Doradca inwestycyjny nie może zostać ukarany za naruszenie obowiązujących go regulaminów, jeśli działania takiego dopuścił się pod rządami ustawy, która nie przewidywała sankcji za takie przewinienie.
ORZECZENIE
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nie może skreślić maklera lub doradcy inwestycyjnego z listy ani zawiesić jego uprawnień do wykonywania zawodu na skutek naruszenia przez niego przepisów prawa lub regulaminów, jeśli nastąpiło to przed wejściem w życie ustawy z 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Tego typu działanie jest bowiem niezgodne z konstytucyjną zasadą niedziałania prawa wstecz. Do takich wniosków doszedł wczoraj Trybunał Konstytucyjny, rozstrzygając wątpliwości Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Wątpliwości sądu

Sąd ten rozpatrywał sprawę Jakuba B., który, będąc doradcą inwestycyjnym, przekazywał informacje osobom nieuprawnionym, za co Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nałożona na niego sankcje administracyjną w postaci zawieszenia uprawnień do wykonywania zawodu doradcy inwestycyjnego na okres trzech miesięcy.
Jakub B. domagał się od Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie uchylenia decyzji i zasądzenia kosztów postępowania, wskazując, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w czasie popełnienia przypisanych mu czynów naruszenie regulaminów nie było zagrożone tego rodzaju sankcją. Stąd pytanie sądu, czy przepis zezwalający na stosowanie obecnej ustawy do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy jest zgodny z konstytucją.

Prawo nie działa wstecz

Trybunał wskazał, że przepisy prawa działające wstecz tylko w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach mogą być uznane za zgodne z konstytucją. W tej sprawie sytuacja doradców inwestycyjnych uległa pogorszeniu, m.in. dlatego że pod rządami nowej ustawy górna granica kary za naruszenie przepisów prawa lub regulaminów wynosi dwa lata zawieszenia uprawnień do wykonywania zawodu, a pod rządami poprzedniej ustawy za podobne przewinienie przewidziana była sankcja w postaci sześciu miesięcy.
Stosowanie nowych przepisów do stanów faktycznych zaszłych w czasie obowiązywania poprzedniej ustawy naruszałoby więc zasadę zaufania obywateli do państwa i prawa. Dlatego też Trybunał nakazał Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie.
Wyrok Trybunału jest ostateczny.
Sygn. akt P 66/07