Fakt, że rozdział stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości okazał się trafny, nie oznacza, że ramy prawne, w których działa prokuratura, są już doskonałe - mówi Andrzej Seremet, prokurator generalny.
31 marca 2010 r. zaczął obowiązywać nowy model ustrojowy prokuratury.
Do jego najistotniejszych elementów należało rozdzielenie stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego i znaczne poszerzenie niezależności decyzyjnej prokuratorów.
W tym samym momencie zaczęła się moja kadencja jako prokuratora generalnego.
Dwa lata to wystarczający czas na ocenę zasadności przyjętego rozwiązania.
Warto więc przypomnieć, jakie obawy towarzyszyły wprowadzeniu zmian w ustawie.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: Prokuraturze nadal nie brakuje problemów
W pełnej wersji artykułu znajdziesz odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania.
- Jak wyglądało tworzenie Prokuratury Generalnej?
- Skąd czerpano środki finansowe?
- Jakie są wyniki pracy Prokuratury w mijających latach?
- Największe problemy Prokuratury Generalnej
- Jak przedstawia się kwestia niezależności prokuratorów?



Andrzej Seremet, prokurator generalny