Moda na upraszczanie prawa dotarła do Senatu. Senatorowie tak bardzo zagalopowali się w pogoni za modą, że przygotowali ustawę, która legalizuje jedną z patologii wymiaru sprawiedliwości.
Proponują, by adwokaci i radcowie prawni poświadczali zgodność dokumentów z oryginałem. W uzasadnieniu powołują się na praktykę w sądach i urzędach. Problem w tym, że ta zabawa adwokatów w notariuszy ma wszelkie cechy praktyki nielegalnej. Procedura cywilna, jeśli pamiętam, dopuszcza takie poświadczanie tylko w dwóch przypadkach. Już teraz adwokaci przy biernej postawie sądów dyscyplinarnych poświadczają, a jakże, autentyczność faktur, a nawet wypisów z ksiąg wieczystych, czego nie wolno czynić nawet notariuszom. Gdy senacka ustawa wejdzie w życie, pełnomocnicy stron zaczną pewnie stemplować kwity, których nie widzieli na oczy. Prawo nie powinno uczestniczyć w zabawie w notariuszy.