Decyzje w sprawach wywłaszczeniowych zawsze wywołują spory. Im jest ich mniej, tym lepiej i dla urzędników, i dla wywłaszczanych, że nie wspomnę już o naszych autostradach, które z wielkimi trudnościami przebijają się przez opór właścicieli nieruchomości.
Dlatego każda zmiana prawa pozwalająca na zwiększenie wysokości odszkodowania za przekazywane na cel publiczny grunty jest w interesie nas wszystkich. Taki też charakter ma propozycja posłów rządowej koalicji znowelizowania ustawy o gospodarce nieruchomościami. Ubocznym, acz pozytywnym jej skutkiem, jest realizacja zasady konstytucji stanowiącej, że odszkodowanie powinno być słuszne. Na pewno taki warunek spełnia odszkodowanie, które wystarczy wywłaszczanemu na zakup podobnej nieruchomości. Oczywiście w praktyce nie da się uniknąć konfliktu o pieniądze. Ważne jednak, że powstaje szansa, by konflikty te nie były tak poważne, jak dzisiaj.