Konstytucyjne zasady każdego roku wypełniane są pustymi hasłami. Trudno się dziwić, że sędziowie postanowili zwrócić się o pomoc do Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma przecież lepszego organu, który będzie w stanie ocenić, co należy zrozumieć przez pojęcie godziwy. Ale skarga Krajowej Rady Sądownictwa to wcale nie odosobniony sygnał, że sędziowska cierpliwość jest na wyczerpaniu. W Trybunale Konstytucyjnym czeka na rozstrzygnięcie 40 pytań prawnych zadanych przez nasze sądy pracy w sprawie sędziowskich wynagrodzeń. To niebywały przypadek. Tak jak niebywały jest zadłużony po uszy sędzia.
ehhhh(2008-08-14 07:29) Zgłoś naruszenie 00
Wakacyjne bicie piany.
OdpowiedzPłacą Wam od wierszówki ??
Zobacz także:
Sędziowie nie chcą tysiąca zł podwyżki...
shr(2008-08-14 14:13) Zgłoś naruszenie 00
do 5: dżon: Niestety źródła nie pamiętam, zdaje się, że to był jakiś artykuł autorstwa Fundacji Batorego, ale głowy nie dam. Zdaje sobie sprawę, że to argument na wiarę, ale to nie są rzeczy niesprawdzalne, przy dostępie do źródeł.
OdpowiedzZ tego, co pamiętam, podstawą zestawienia była wysokość przeciętnych zarobków w danym państwie do zarobków sędziów.
Robert Staniszewski(2008-08-14 11:30) Zgłoś naruszenie 00
Pani redaktor jest chyba jedną z najbardziej przyjaznych i obiektywnych osób, których artykuły czytałem. Dziękujemy
Odpowiedzpirek(2008-08-21 12:45) Zgłoś naruszenie 00
Gdyby w Polsce zawód sędziego był rzeczywiście ukoronowaniem kariery prawniczej tak, jak jest to w niektórych krajach, to bym podpisał się obiema rekami pod "godziwymi" zarobkami dla sędziów. Ale jak patrzę na te pyskate i często źle wychowane dzierlatki w togach, to - wybaczcie, ale śmiech mnie ogarnia, gdy czytam o "godnych" zarobkach i innych "godnościach" tych ludzi... A pomijam już żenującą organizację pracy sądów, to oddzielny temat... Jak ktoś chce więcej, to jest na stronie www.iswinoujscie.pl/artykuly/6217
Odpowiedzshr(2008-08-21 23:23) Zgłoś naruszenie 00
do 8: Jak to, co ma? Przecież napisałem: Skoro jest zadłużony, to żyje ponad stan, itd. A godziwie wynagrodzenie ma, bo wynagrodzenie nawet na poziomie rejonu wynosi 150% przeciętnego wynagrodzenia w sferze budżetowej. A to tylko w SR. W SO i SA wygląda to już o niebo lepiej. Nie jest więc źle, zwłaszcza, że prestiż funkcji to nie tylko kasa, ale i sama funkcja.
OdpowiedzPoza tym, ten zapis dyskryminuje innych obywateli, bo oznacza to, że inni nie mają mieć godziwego wynagrodzenia? W ogóle rozważałbym, czy ten zapis nie powinien w ogóle wylecieć z Konstytucji, bo jest absurdalny.
Sebol(2008-08-14 15:48) Zgłoś naruszenie 00
do shr
OdpowiedzTo jakieś błędne dane kolega ogladał... Polecam raport CEPEJ (dane aż z 2004) oraz archiwum GP. Mniej od sędziów w Polsce zarabiają na Słowenii, Rumunii i jeszcze jakimś jednym kraju. Jestesmy na czwartej pozycji od końca...Nie wspomnę juz o krajach po za UE, typu USA, gdzie przy średniej krajowej i to dosyć wysokiej ok 37 tysięcy dolarów rocznie, sedziowie osiągają przeciętny dochód 164 tysiące dolarów rocznie. I nikogo to nie dziwi... Natomiast kwestia zadłużeń - udaj sie proszę do banku i podaj, że jesteś sędzią z dochodem netto 4 tys. i czy mają jakieś preferencje z "racji zawodu". Usłyszysz, ze nie. Mają owszem ale np. dla komornika, radcy, adwokata, bo to wolne zawody.. Wiele można pisać, ale to i tak nigdy nie dociera do społeczeństwa. Nie wiem dlaczego patrzą na nas przez pryzmat kilku afer, przegranych spraw (a miałem wygrać). Troszeczke szerzej masz np. http://prawnik.pl/na-goraco,felietony,83 094,Sedziowie-nie-chca-obietnicale-refor my-wynagrodzen.html u Puchalskiego
RB(2008-08-17 14:27) Zgłoś naruszenie 00
do 10: Ja nie pisałem, że większe wynagrodzenie należy się z tytułu większego wieku, natomiast wskazywałem na większe doświadczenie i posiadanie zawodu jako uzasadnienie wyższego wynagrodzenia, gdyż w efekcie daje to niższe koszty wymiaru sprawiedliwości (także niższe społeczne koszty). Brak elementarnej wiedzy o zasadach księgowych, logice, fizyce, itd obserwuję u polskich sędziów na porządku dziennym (służę przykładami). Brak doświadczenia i zawodu przekłada się to na dłuższy czas trwania procesów i ich niską jakość. A jeśli tak, to niższe niż w USA wynagrodzenie za jednostkę czasu pracy nie przekłada się w Polsce na niższe koszty wymiaru sprawiedliwości, nie wspominając o kosztach społecznych, które obejmują także koszty stron procesów.
Odpowiedzdo autorki: A może wypowie się Pani w sprawie zgodności dwóch zapisów konstytucji: pierwszy o równości obywateli, drugi o specjalnym traktowaniu sędziów?
Sebol2(2008-08-17 02:06) Zgłoś naruszenie 00
do 9 - to podałem tylko jako przykład... Zauaż, że piszę też o krajach UE, gdzie jesteśmy na czwartej pozycji od końca, a w ponad połowie jest identyczny model dojścia do zawodu jak u nas. Odniesie do USA też jest poprawne, bo nie my tworzyliśmy ten model kariery. Zresztą w Polsce też są sędziowie w wieloletnim stażem i doświadczeniem. Ja z kolei nie rozumiem nadal tego myślenia - ten zarabia więcej bo jest starszy. A niby z jakiej racji, jeśli wykonuje taką samą pracę? Dla mnie to właśnie wzrost wynagrodzęń z uwagi na wiek (pominąwszy już kwestię jakości i wydajności tego starszego) jest bezsensowna
Odpowiedzdo shr(2008-08-14 18:02) Zgłoś naruszenie 00
Shr - co ma nieskazitelny charakter do zadłużenia ? Chciałbyś ,żeby sędzia pod mostem mieszkał z rodziną i rowerem jeżdził ? Żeby sobie kupić mieszkanie i byle jaki samochód nie da się tego zrobić bez kredytu i zadłużenia się do samej emerytury . A ty nigdy kredytu nie brałeś ? No to może biorąc go też żyjesz ponad stan , co ? I jeszcze jedno ,żeby sedzia dostał kredyt , to czasem w banku kilka osób musi się zgodzić na poręczenie , bo bez poręczenia trudno wziąć kredyt na godziwych warunkach.
Odpowiedzdżon(2008-08-14 14:05) Zgłoś naruszenie 00
shr
Odpowiedza co brano do tych relatywnych wyliczeń pod uwagę?
ceny walut (wahania kursów) koszty kredytów, ceny paliw? inflację? wysokość zasiłków dla bezrobotnych
bo jakoś wierzyć mi sie nie chce ... że to "porządne" zestawienie było
jakieś źródło?
shr(2008-08-14 13:17) Zgłoś naruszenie 00
"Konstytucyjne zasady każdego roku wypełniane są pustymi hasłami. Trudno się dziwić, że sędziowie postanowili zwrócić się o pomoc do Trybunału Konstytucyjnego"
OdpowiedzKonstytucja zakłada równość wobec prawa i zakaz dyskryminacji obywateli. A jednak sędziowie mają prawo zarabiać godnie - i tym się TK zajmie. Natomiast nie chciał się zająć (zainteresować, uwzględnić) skargi emeryta o to, że po tyylu latach jego emerytura jest niegodna. Wprawdzie w Konstytucji nie ma nic n/t godności emeryta, ale emeryt jest takim samym człowiekiem, jak sędzia. Więc konstytucyjna godność zarobków sędziego, w porównaniu z konstytucyjną równością i niekonstytucyjną emeryturą jest... niegodna i zdecydowanie niekonstytucyjna. A poza tym - niemoralna.
shr(2008-08-14 13:23) Zgłoś naruszenie 00
"Tak jak niebywały jest zadłużony po uszy sędzia."
OdpowiedzA mówią, że ma mieć nieskazitelny charakter. A skoro jest zadłużony, to żyje ponad stan. Czyli jest niegodny wykonywania zawodu sędziego. Swoją drogą, niemoralne jest, że w SR 3500 na rękę, o 1000 zł więcej niż _ŚREDNIA_krajowa, powoduje u sędziów zadłużenie. Czy oni mają jakoś zwiększone potrzeby życiowe niż inni ludzie? Są nadludźmi czy co?
Zawsze chętnie szermuje się porównaniami wynagrodzeń na podobnych stanowiskach w innych państwach, a tu... cisza. Z zestawienia, które oglądałem rok temu wynikało, że więcej (relatywnie) od polskich sędziów zarabiali tylko sędziowie w Hiszpanii, Rosji, Ukrainie, Litwie czy Łotwie. W pozostałych państwach UE porównywalnie lub mniej.
RB(2008-08-16 14:35) Zgłoś naruszenie 00
do 7, z namiętnością godną lepszej sprawy próbujesz robić ludziom wodę z mózgu. Sędzią w USA zwykle zostaje się zwykle kończąc karierę, mając nie tylko zawód, ale i wiele lat doświadczenia (także w zakresie sztuczek w sądzie). Polski sędzia to człowiek po studiach, bez doświadczenia poza aplikacją, bez zawodu według kryteriów USA. Z tego powodu jest bezzasadne porównywanie wynagrodzenia sędziego w USA do wynagrodzenia polskiego sędziego.
Odpowiedz