Absurdem jest, że załatwianie formalności budowlanych często trwa tak długo jak sam proces realizacji inwestycji. Prawo budowlane trzeba więc uprościć. Nie można jednak popadać ze skrajności w skrajność.
Przebudowa dużego obiektu, np. centrum handlowego, nie może zależeć tylko i wyłącznie od woli inwestora, co zakłada nowelizacja. Gdyby każdy inwestor odpowiedzialnie podchodził do swoich obowiązków, to nadzór budowlany nie wydałby, tylko w ostatnim roku, ponad 5 tys. decyzji o nakazie rozbiórki. Każdy z tych budynków powstał z naruszeniem prawa i norm bezpieczeństwa. Był zagrożeniem dla osób z niego korzystających. W trosce o bezpieczeństwo nadzór musi mieć możliwość kontroli prac inwestorów. Choćby w formie przyjęcia zawiadomienia o rozpoczęciu przebudowy obiektu. W przeciwnym razie znowu się może okazać, że mądry Polak po szkodzie...