Dla wielu przedsiębiorców i samorządów odmowa dotacji z funduszy unijnych była do tej pory równoznaczna z zakończeniem starań o wsparcie.
Mogli odwołać się od niekorzystnych rozstrzygnięć, jednak urzędnicy wyższego szczebla byli wyjątkowo odporni na argumenty przedsiębiorców. Trudno powiedzieć, czy był to wynik wzorowej pracy urzędników, czy raczej niechęci do przyznania się do błędów. A może przedsiębiorców odprawiano z kwitkiem, bo decyzje były przyklepywane w ramach wewnętrznej kontroli przez kolegów. Dochodzenie przez przedsiębiorców racji przed sądem zweryfikuje dotychczasową praktykę rozdzielania unijnych pieniędzy. Przedsiębiorcy uzyskają gwarancję bezstronności. A urzędnicy? A urzędnicy muszą się zmobilizować, by przed sędzią nie wypaść gorzej niż przed kolegą po fachu.