Nie ma znaczenia, czy osoba zamieszkująca z adresatem pisma prowadzi z nim gospodarstwo domowe. Istotny jest natomiast sam fakt stałego przebywania w jednym domu – wynika z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.

Sprawa trafiła przed sąd w związku popełnieniem wykroczenia polegającego na usunięciu drzew i krzewów bez wymaganego zezwolenia. Stwierdzenie złamania prawa zawarto w decyzji wójta gminy. Akt ten nakładał na właściciela nieruchomości karę pieniężną. Niniejsza decyzja została przesłana na adres zamieszkania właściciela, a następnie dwukrotnie awizowana i zwrócona nadawcy wskutek jej niepodjęcia.

Właściciel postanowił skierować sprawę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego twierdząc między innymi, że postępowanie w jego sprawie nigdy nie było wszczęte, ponieważ decyzja nie została mu dostarczona. Jak się bowiem okazało, przesyłkę zawierającą zawiadomienie o wszczęciu postępowania odebrała teściowa skarżącego, która zobowiązała się do przekazania jej adresatowi. SKO stwierdziło ostatecznie, że w takim przypadku nie można uznać, iż doręczenie było nieskuteczne.

Sprawa trafiła następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Skarżący zarzucił organowi II instancji szereg naruszeń przepisów prawa procesowego. WSA wskazał jednak, że przedmiotowe doręczenie odbyło się prawidłowo. W uzasadnieniu wyjaśniono, że do przesłanek tzw. doręczenia zastępczego należy doręczenie pisma, za pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, jeżeli osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. Pokwitowanie następuje bowiem w momencie złożenia podpisu na zwrotnym potwierdzeniu odbioru, co jest równoznaczne z podjęciem się przekazania przesyłki adresatowi. Sąd podkreślił, że za dorosłego domownika należy uznać także teściową skarżącego. W sprawie nie ma natomiast znaczenia fakt, że doręczenie przesyłki dorosłemu domownikowi nie zostało odnotowane na zwrotnym potwierdzeniu odbioru.

Sąd przypomniał również, że za domownika uznaje się takie osoby, dla których mieszkanie adresata jest ich aktualnym centrum życiowej działalności, ośrodkiem osobistych i majątkowych interesów. Wymogiem uznania osoby za domownika nie musi być natomiast jej zameldowanie w miejscu zamieszkania adresata ani wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego. Istotne jest jedynie wspólne zamieszkiwanie w domu lub mieszkaniu dorosłych krewnych i powinowatych.

WSA ostatecznie oddalił skargę.

Podstawa prawna

Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 4 sierpnia 2016 r., sygn. akt II SA/Po 369/16