Nowym prokuratorem krajowym ma zostać wiceminister sprawiedliwości Bogdan Święczkowski, były szef ABW i prawa ręka Zbigniewa Ziobry – wynika z informacji „Newsweeka”.
Zgodnie z reformą PiS, która łączy stanowisko ministra sprawiedliwości z prokuratorem generalnym, miejsce tej ostatniej zajmie Prokuratura Krajowa. Jej ważnym pionem ma być odpowiedzialny także za walkę z terroryzmem departament ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji, podlegający zastępcy prokuratora generalnego ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji. W Prokuraturze Krajowej ma zaś powstać wydział spraw wewnętrznych, zajmujący się sprawami dyscyplinarnymi i przestępstwami prokuratorów i sędziów.

Zamiast prokuratur apelacyjnych powstaną regionalne, które się skupią na ściganiu najpoważniejszych przestępstw finansowo-gospodarczych i skarbowych. Zlikwidowana zostanie prokuratura wojskowa.

Poza Święczkowskim w nowej prokuraturze ważne role mają odgrywać Marek Pasionek, który do 2010 roku nadzorował śledztwo smoleńskie oraz Dariusz Barski. Ma on zostać doradcą Zbigniewa Ziobry, czyli przyszłego Prokuratora Generalnego. Chyba że - jak pisze "Newsweek" - w obsadę stanowisk zaingeruje Jarosław Kaczyński, który podobno ceni Barskiego wyżej od Święczkowskiego.

Bogdan Święczkowski ma 45 lat. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ukończył również studia podyplomowe z zakresu prawa europejskiego.

Bogdan Święczkowski jest prokuratorem Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku. W latach 2006-2007 był szefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

W 2010 roku został radnym sejmiku województwa śląskiego z ramienia PiS. Rok później został liderem listy tej partii w okręgu wałbrzyskim i uzyskał mandat poselski. Po wyborach Bogdan Święczkowski odmówił zrzeczenia się funkcji prokuratora w stanie spoczynku, wobec czego ówczesny marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wygasił jego mandat. Odwołanie Święczkowskiego oddalił również Sąd Najwyższy.