Trudności wychowawcze nie uzasadniają rozwiązania przysposobienia. Można o nie wystąpić z powodu nieodwracalnego rozkładu więzi rodzinnej między adoptowanym i adoptującym.
Czy adoptowany syn zatrzyma nazwisko
Chcę wystąpić o rozwiązanie stosunku przysposobienia z adoptowanym synem, który już jest pełnoletni. Znajomy powiedział mi, że zatrzyma on jednak moje nazwisko, a tego nie chciałbym, ponieważ swoim zachowaniem kompromituje moją rodzinę. Zresztą jego naganne postępowanie przedstawię w sądzie jako przyczynę uzasadniającą pozew. Czy znajomy ma rację, że nie mogę domagać się, aby adoptowany powrócił do poprzedniego nazwiska?
NIE
Wprawdzie najczęściej po rozwiązaniu stosunku przysposobienia osoba adoptowana zachowuje otrzymane nowe nazwisko, imię lub imiona, to jednak z ważnych powodów sąd na wniosek jednej ze stron może w orzeczeniu postanowić, że powraca ona do poprzedniego nazwiska, które nosiła wcześniej. Na wniosek przysposobionego sąd może orzec też o jego powrocie do poprzednio noszonego imienia albo imion. Ważny powód uzasadniający pozbawienie adoptowanego nowego nazwiska występuje wówczas, gdy samo rozwiązanie adopcji nie chroni w sposób należyty interesów obu stron, np. adoptowany nawet już po orzeczeniu sądu w dalszym ciągu kompromituje w opinii otoczenia albo społecznej swoje nazwisko, które jest także nazwiskiem przysposabiającego. O powrocie do poprzedniego nazwiska sąd może orzec także na zgodny wniosek adoptowanego lub adoptującego, bądź gdy z takim wnioskiem wystąpi sam pełnoletni przysposobiony.
Podstawa prawna
Art. 126 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 583 ze zm.).
Czy nawet po rozwiązaniu adopcji należą się alimenty
Pan Paweł przysposobił dziecko swojej żony z jej poprzedniego związku. Między małżonkami dochodziło do konfliktów z powodu nadmiernych roszczeń finansowych żony, która żądała coraz więcej pieniędzy dla adoptowanego syna. Czytelnik nie chciał płacić, więc sąd zasądził od niego alimenty, a żona wystąpiła o rozwód. Pan Paweł zastanawia się nad wniesieniem pozwu o rozwiązanie przysposobienia. Czy musiałby jednak nadal płacić alimenty?
TAK
Sąd orzekając o rozwiązaniu stosunku przysposobienia, może utrzymać w mocy wynikające z niego obowiązki alimentacyjne. Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie nakłada jednak tego obowiązku zawsze, ale stosownie do okoliczności. Oznacza to, że sąd weźmie pod uwagę wiek dziecka i przysposabiającego, możliwości podjęcia pracy i zarobkowania, jakie mają obie strony, możliwość samodzielnego utrzymania się przez dziecko. Inaczej będzie, gdy adoptowany jest małoletni, a przysposabiający osiąga duże dochody, niż wtedy, gdy utrzymuje się z niewielkiej renty, a przysposobiony jest pełnoletni, ma zawód i jedynie odmawia podjęcia pracy. Orzekając o utrzymaniu w mocy obowiązku alimentacyjnego, sąd zwraca też uwagę na czas trwania przysposobienia, na to, kto zawinił rozpadowi więzi rodzinnej i czy adoptowanemu naturalna rodzina zapewni środki utrzymania. Chodzi o to, czy ma ona do tego odpowiednie warunki materialne. W tej sprawie zajął stanowisko Sąd Najwyższy, który stwierdził, że utrzymanie w mocy obowiązku alimentacyjnego przysposabiającego wymaga rozważenia możliwości alimentacji dziecka przez jego biologicznych rodziców. Uzasadnił to tym, że po rozwiązaniu przysposobienia odżywają dotychczasowe stosunki rodzinne małoletniego (orzeczenie SN z 3 marca 1970 r., sygn. akt I CR 11/70 ).
Podstawa prawna
Art. 125 par. 1 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 583 ze zm.).
Czy można znieść adopcję dorosłego
Małżonkowie wspólnie adoptowali dziecko, które jest już pełnoletnie. – Po śmierci żony córka zaczęła się do mnie wrogo odnosić, podkrada moje pieniądze i grozi mi – skarży się czytelnik. – Uważam, że w tej sytuacji utrzymywanie z nią stosunków rodzinnych nie jest już możliwe. Czy mogę wystąpić do sądu o rozwiązanie przysposobienia?
TAK
Gdy małżonkowie razem adoptowali dziecko, to po śmierci żony z pozwem o rozwiązanie przysposobienia może wystąpić mąż, czyli przysposabiający. Będzie żądał rozwiązania przysposobienia tylko w tej części, która go dotyczy, ponieważ nie może objąć swoim pozwem części przysposobienia dotyczącej jego zmarłej małżonki. Obowiązuje zasada, że po śmierci adoptującego lub adoptowanego nie jest dopuszczalne rozwiązanie stosunku przysposobienia. Wyjątek ma miejsce wówczas, gdy przysposabiający zmarł już po wszczęciu sprawy o rozwiązanie stosunku przysposobienia. W pozwie radzimy dokładnie opisać zachowanie adoptowanej córki i przedstawić dowody, które potwierdzają zarzuty. Mogą to być zeznania świadków, zaświadczenia o obdukcji lekarskiej bądź zgłoszenia kradzieży na policję. Są to ważne powody, które skutkują daleko posuniętym i nieodwracalnym rozkładem więzi, jakie normalnie występują w stosunkach między rodzicami a dziećmi. Zdaniem Sądu Najwyższego o ważnych przyczynach można mówić wtedy, gdy spowodowały trwały i zupełny rozkład stosunku przysposobienia, a więc stosując w drodze analogii pojęcia zaczerpnięte z przepisów rozwodowych (wyrok z 22 marca 2001 r., sygn. akt V CKN 369/00 ). Z kolei w wyroku z 10 września 1965 r. (sygn. akt IICR 264/ 65) SN stwierdził, że jeżeli przysposabiający domaga się rozwiązania stosunku przysposobienia, a osoba przysposobiona jest już pełnoletnia, sąd przy ocenie, czy należy je orzec, bierze pod uwagę zachowanie obu stron także w okresie, gdy adoptowany był małoletni. Do oddalenia wniosku może doprowadzić ustalenie, że złe zachowanie w tym czasie przysposobionego było wynikiem nieodpowiedniego zachowania przysposabiającego lub jego zaniedbań wychowawczych.
Podstawa prawna
Art. 125 par. 1 i 2 ustawy z 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 583 ze zm.).
Czy o rozwiązaniu przysposobienia zadecyduje sąd
Zostałem adoptowany w wieku pięciu lat. Potem przysposabiającym urodziło się własne dziecko, więc chcieli mnie oddać, ale sąd nie chciał rozwiązać adopcji rzekomo dla mojego dobra. Z dzieciństwa zapamiętałem jednak tylko ciągłe bicie i krzyki. Dlatego teraz, po dojściu do pełnoletniości chcę rozwiązać adopcję. Jakich formalności powinienem dopełnić? Czy mogę wystąpić z takim żądaniem, skoro przed laty sąd odmówił przysposabiającym?
TAK
Zarówno przysposobiony, jak i przysposabiający mogą domagać się, aby sąd rozwiązał stosunek przysposobienia. Jest to dopuszczalne, jeśli wystąpią ważne powody i nie ucierpi przy tym dobro małoletniego dziecka. Przeszkodą przy rozwiązaniu adopcji nie jest to, że już przed kilku laty sąd rozpoznawał pozew wniesiony przez przysposabiających i go oddalił. Prawdopodobnie uznał wówczas, że urodzenie się małżonkom własnego dziecka nie jest wystarczającym i ważnym powodem uzasadniającym rozwiązanie stosunku przysposobienia.
Czytelnik powinien wnieść pozew do sądu rejonowego, wydziału rodzinnego i nieletnich właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanych (czyli przysposabiających). Skoro został przysposobiony wspólnie przez oboje małżonków, to powództwo należy wytoczyć przeciwko obojgu, gdy pragnie rozwiązania przysposobienia w całości. Można jednak wytoczyć je tylko przeciwko jednemu z nich i wówczas sąd rozwiąże przysposobienie tylko w stosunku do tej osoby. Sąd Najwyższy stwierdził, że w razie przysposobienia wspólnie przez małżonków powstają dwa odrębne i niezależne od siebie stosunki przysposobienia i dopuszczalne jest rozwiązanie jednego z nich przy dalszym istnieniu drugiego (wyrok SN z 8 sierpnia 1967 r., sygn. akt I CR 120/67).
W pozwie należy podać imię, nazwisko i adres powoda i pozwanego albo pozwanych, a także numer PESEL powoda. Precyzując żądanie rozwiązania przysposobienia, trzeba dokładnie wskazać, kiedy i przez jaki sąd zostało orzeczone, warto przy tym podać datę postanowienia i sygnaturę akt. Natomiast w uzasadnieniu pozwu radzimy podać fakty uzasadniające, że wystąpił ważny powód do rozwiązania przysposobienia (np. nieodwracalny rozkład więzi o charakterze rodzinnym). Do pozwu należy dołączyć odpis zupełny aktu urodzenia osoby adoptowanej, a w miarę konieczności również inne załączniki. Składa się go razem z odpisem pozwu i odpisami załączników. Należy go opłacić, sąd pobiera opłatę stałą w wysokości 200 zł.
W razie przegrania sprawy od wyroku przysługuje apelacja, a od prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji skarga kasacyjna.
Podstawa prawna
Art. 16–17, art. 27, art. 453 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).