Oddajemy dziś w państwa ręce Tygodnik Gazetę Prawną i tym samym, jeśli chodzi o specjalistyczną ofertę Dziennika Gazety Prawnej, stawiamy kropkę nad i - informuje Marta Gadomska - redaktor naczelna Tygodnika Gazeta Prawna.

Mamy bowiem wszystko: od poniedziałku do czwartku piszemy o aktualnych kwestiach prawnych, a w wersji dla prenumeratorów uzupełniamy te wiadomości wysokiej jakości poradnictwem. Teraz zaś nadszedł czas, by połączyć jedno z drugim, tzn. aktualne tematy omawiać szeroko, poradniczo i - co istotne - zawsze w tym samym miejscu i czasie, tak by prawnik, księgowa, kadrowa, doradca podatkowy, urzędnik i przedsiębiorca mogli zapanować nad nawałem bieżących informacji prawnych. Ułatwi to specjalistyczny Tygodnik Gazeta Prawna.
Jeden numer to nie zestaw różnorodnej tematyki, ale w każdym dziale jedna kompleksowa analiza ważnej zmiany w prawie albo bieżącego problemu niezwiązanego z etapem legislacji. Dodatkowo poręczny format Tygodnika ułatwi gromadzenie i przechowywanie najważniejszych treści. Obejmują one także najważniejsze orzecznictwo, aktualne wskaźniki i stawki oraz kronikę prawa. Główny temat spośród czterech opisywanych w danym numerze będziemy mocno akcentować na pierwszej stronie. Pozostałe znajdą państwo w przejrzystym spisie treści.
Dzisiejszy numer otwierają ceny transferowe i związana z tym rewolucja w obowiązkach dokumentacyjnych i sprawozdawczych. Nowelizację ustaw o PIT i CIT w tym zakresie prezydent podpisał 27 października i choć większość zmian wejdzie w życie dopiero za rok, to już dziś podmioty powiązane powinny tworzyć wewnętrzne procedury przekazywania informacji w grupie i nowe standardy sporządzania dokumentacji. Ponieważ jednak ustawodawca podniósł próg powiązań kapitałowych z 5 proc. do 25 proc. posiadanych udziałów, to część podmiotów nie musi się tym martwić, bo do nich przepisy o cenach transferowych nie będą już miały zastosowania. Z ulgą odetchną także ci, których przychody lub koszty w roku poprzedzającym dany rok podatkowy nie przekroczą 2 mln euro. Oni również nie będą musieli sporządzać dokumentacji. Natomiast zakres obciążeń większych podatników został istotnie poszerzony. To skutek uzależnienia zakresu obowiązków związanych z dokumentowaniem transakcji od obrotów danego przedsiębiorcy. Obowiązków dokumentacyjnych nie unikną też podatnicy dokonujący transakcji z podmiotami spoza grupy, ale mającymi siedzibę w raju podatkowym. Fiskus nadal chce ich mieć na celowniku, dlatego utrzymano dla tych transakcji próg w wysokości 20 tys. euro, i - co istotne - dotyczy to także najmniejszych podatników nieprzekraczających progu 2 mln euro przychodów lub kosztów.
Cały dodatek na edgp.gazetaprawna.pl