Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak, Andrzej Jakubecki, Bronisław Sitek oraz Andrzej Jan Sokala – to kandydaci na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Wczoraj wszyscy uzyskali pozytywną opinię sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. O ich wyborze na nowych członków TK posłowie zdecydują na trwającym posiedzeniu plenarnym.

 Roman Hauser to obecny przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa oraz prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ma tytuł profesora nauk prawnych, jest związany z Uniwersytetem Adama Mickiewicza w Poznaniu. Prof. Hauser był także jednym z autorów założeń teoretycznych i współtwórcą reformy sądownictwa administracyjnego, dzięki której sądy administracyjne w Polsce są dwuinstancyjne. To nie dziwi, gdyż zainteresowania prof. Hausera skupiają się właśnie wokół zagadnień ustrojowych prawa administracyjnego materialnego i postępowania administracyjnego.
 Krzysztof Ślebzak również związany jest z poznańską uczelnią, na której zatrudniony jest na stanowisku profesora nadzwyczajnego. Od 2014 r. kieruje Zakładem Prawa Pracy i Prawa Socjalnego na Wydziale Prawa i Administracji tego uniwersytetu. Prof. Ślebzak jest także dyrektorem Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego. Biuro zajmuje się m.in.: analizą orzecznictwa sądowego, opiniowaniem projektów aktów prawnych, przygotowywaniem analiz i opracowań naukowych dotyczących orzecznictwa sądowego. Krzysztof Ślebzak ma na swoim koncie wiele opracowań naukowych, przede wszystkim dotyczących tematyki uposażeń emerytalnych.
 Andrzej Jakubecki jest profesorem Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. Jest członkiem działającej przy ministrze sprawiedliwości Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego. W jej ramach brał udział w pracach zespołów przygotowujących projekty m.in. nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, ustawy o postępowaniu grupowym, prawa restrukturyzacyjnego. Prof. Jakubecki ma na swoim koncie ponad 100 pozycji naukowych.
 Bronisław Sitek od 2013 r. pełni funkcję prezesa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa. Obecnie wykłada na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym w Warszawie. Specjalizuje się m.in. w prawie rzymskim, prawie cywilnym i publicznym. Kandydat ten może się również pochwalić doświadczeniem w pracy w administracji publicznej. Przez wiele lat pełnił bowiem funkcję prodziekana Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, a później jego dziekana. Jest twórcą pierwszej w Polsce katedry prawa porównawczego. Zasiada w Komisji Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. W ostatnich dniach media informowały, że jego kandydatura może budzić wątpliwości. Magisterium prof. Sitek zrobił nie na wydziale prawa, lecz na wydziale prawa kanonicznego. Zwolennicy tej kandydatury przekonują jednak, że to jedynie kwestia nomenklatury i nie powinna mieć dziś znaczenia, chociażby dlatego że Sitek ukończył aplikację radcowską.
 Andrzej Jan Sokala startuje do TK już po raz drugi; pierwszy raz kandydował w 2007 r. Związany jest z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu, gdzie obecnie kieruje Katedrą Prawa Rzymskiego. Jest autorem licznych publikacji naukowych, dydaktycznych i popularno-naukowych z zakresu prawa rzymskiego i prawa wyborczego. Członek Komitetu Nauk o Kulturze Antycznej PAN.
Kandydaci mają zastąpić sędziów TK, którym w tym roku kończy się kadencja: Marię Gintowt-Jankowicz, Teresę Liszcz, Marka Kotlinowskiego, Zbigniewa Cieślaka oraz Wojciecha Hermelińskiego.
Trwające wybory nowych sędziów TK wywołują emocje za sprawą wejścia w życie w sierpniu nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. z 2015 r. poz. 1064). Pod koniec prac parlamentarnych posłowie wprowadzili do tego aktu prawnego przepis przejściowy, który pozwolił obecnemu Sejmowi zdecydować o obsadzie 1/3 składu TK. Wyłącza on w tegorocznych wyborach zasadę, że kandydatów na sędziów trybunału należy zgłaszać nie później niż trzy miesiące przed dniem upływu kadencji członków, którzy mają zostać zastąpieni. Zgodnie z przepisem przejściowym w 2015 r. wystarczy, że taki wniosek zostanie zgłoszony w ciągu 30 dni od wejścia w życie ustawy.

Obowiązująca od sierpnia ustawa pozwoli kończącemu swoją kadencję Sejmowi zdecydować o 1/3 składu TK