Od 1 lipca prokuratorzy będą musieli dołączać do każdego aktu oskarżenia informację o stanie majątkowym oskarżonego. Dane mają pochodzić z systemu teleinformatycznego ministra finansów.
Jak ma wyglądać komunikacja na linii prokuratura – urzędy skarbowe? Minister optymistycznie zakłada, że będzie przebiegała dwiema alternatywnymi drogami: przez udostępnioną przez ministra sprawiedliwości aplikację e-Dochody albo poprzez platformę ePUAP (profil zaufany lub podpis kwalifikowany). Podstawowym narzędziem ma być pierwsza ścieżka. Problem w tym, że aplikacja, która ma zapewnić automatyczną wymianę danych, nie będzie zawierała wszystkich informacji, których wymaga nowy art. 213 par. 1a k.p.k., a które dotyczą stosunków majątkowych i dochodów oskarżonego – przyznaje Ministerstwo Finansów. Tłumaczy jednak, że część tych informacji jest dostępna w bazach urzędów skarbowych.
– Automatyczna wymiana informacji we wskazanym zakresie obejmie wyłącznie informacje znajdujące się w systemie teleinformatycznym ministra finansów, natomiast elektroniczna wymiana dalszej pełnej informacji dotyczącej oskarżonego będzie możliwa poprzez wykorzystanie platformy e-PUAP – uspokaja MF.
I przekonuje o swej gotowości do zapewnienia wymiany informacji między urzędami skarbowymi a prokuraturami od 1 lipca.
Ministerstwo Finansów w chwili obecnej testuje aplikację dostępową na potrzeby między innymi wymiany informacji pomiędzy administracją podatkową a Ministerstwem Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że jeśli system nie zadziała, akt oskarżenia niezawierający załącznika będzie zwracany prokuraturze przez sąd do uzupełnienia.
– Informacje napływające z MF potwierdzają nasze obawy. Od 1 lipca czeka nas chaos. Obawiamy się powtórki z tego, co działo się z programem komputerowym Państwowej Komisji Wyborczej przy listopadowych wyborach samorządowych. Aby to wszystko obsłużyć, potrzebnych byłoby po stronie prokuratury dodatkowych 500 etatów – twierdzi Mateusz Wolny ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury.
– Cokolwiek by Ministerstwo Finansów powiedziało, to fakty są takie, że nie ma gotowego systemu. Powinien być przygotowany na kilka tygodni przed, a nie na 1 lipca. Ministerstwa Finansów i Sprawiedliwości nie zdają sobie chyba sprawy z tego, że brak systemu oznacza brak możliwości skierowania aktu oskarżenia. Jeśli system nie zadziała, to 1 lipca obudzimy się w raju dla przestępców – ostrzegają prokuratorscy związkowcy.
– Wszystkie systemy, o których mówi Ministerstwo Finansów, nie obejmują kluczowej dla ustalenia stanu majątkowego oskarżonego informacji dotyczącej nieruchomości. To często najistotniejszy składnik majątku. Jak z tego wybrną oba ministerstwa – pyta Iwona Chrobak-Farquharson z prokuratorskiego związku zawodowego.