Przepisy, które regulują zasady przenoszenia sędziów na inne miejsce służbowe, budzą wątpliwości konstytucyjne. Tak w stanowisku przedstawionym Trybunałowi Konstytucyjnemu stwierdził prokurator generalny.

Sprawa trafiła do TK na skutek skargi Grzegorza Barnaka, sędziego Sądu Rejonowego w Wieliczce. Od ponad pięciu lat – ze względów osobistych – stara się on bezskutecznie o przeniesienie do innego sądu. Jego zdaniem wadliwe są przepisy prawa o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 427; dalej u.s.p.), które nie wskazują m.in. jakimi przesłankami powinien kierować się minister, odrzucając wniosek sędziego o przeniesienie, ani nie zapewniają sędziemu możliwości odwołania się od takiej decyzji ministra. Poddane pod osąd TK przepisy to art. 75 par. 1, 3 i 4 u.s.p.
Wątpliwości sędziego Barnaka po części podzielił prokurator generalny. Uważa on, że poprzez uniemożliwienie sędziemu złożenia odwołania od decyzji oddalającej jego wniosek o przeniesienie na inne miejsce narusza art. 45 konstytucji. Przepis ten stanowi, że każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. PG swoje stanowisko oparł na orzeczeniu TK z 25 lutego 2002 r. (sygn. akt 29/01). Wówczas sędziowie stwierdzili, że decyzje o przeniesieniu sędziego wojskowego nie należą do spraw z zakresu podległości służbowej wewnątrz aparatu państwowego, ale dotykają zakresu praw i obowiązków określających treść stosunku służbowego. I właśnie dlatego objęte są zakresem konstytucyjnych gwarancji prawa do sądu.
PG uważa, że choć wyrok ten dotyczył sędziego wojskowego, to tezy w nim zawarte zachowują aktualność w sprawie Grzegorza Barnaka, sędziego sądu powszechnego.
Prokurator podkreślił jednak, że ocena, iż takie pominięcie narusza prawo skarżącego do sądu, nie oznacza automatycznie, że naruszona została również zasada dwuinstancyjności postępowania.
„Należy bowiem zauważyć, iż z konstytucyjnego prawa do sądu nie wynika dla ustawodawcy zakaz przekazywania innym niż sąd organom rozpoznawania poszczególnych spraw. Konstytucja nie wymaga, aby wszystkie sprawy i spory, dotyczące sytuacji prawnej jednostki, musiały być od początku rozstrzygane przez sądy” – pisze Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego.
PG nie podzielił natomiast zarzutów Grzegorza Barnaka odnoszących się do braku przesłanek, jakimi powinien kierować się minister wydając decyzję o odmowie przeniesienia. Zdaniem PG nie można powiedzieć, że istnieje prawo podmiotowe sędziego do przeniesienia na inne miejsce służbowe. W tej sytuacji zarzuty dotyczące braku przesłanek należy postrzegać jedynie w kategoriach postulatu pod adresem ustawodawcy.