Projektowane plany finansowe sądów powszechnych na 2015 r. mogą być niewystarczające dla wykonywania zadań wymiaru sprawiedliwości – ostrzega Krajowa Rada Sądownictwa i zwraca się do resortu sprawiedliwości z wnioskiem o opracowanie planu dochodów i wydatków sądów powszechnych.
Rada twierdzi, że pieniędzy może nie wystarczyć, gdyż projektowane plany w sposób niedostateczny uwzględniają utrzymującą się od lat tendencję wzrostu wpływu spraw do sądów i związaną z tym rosnącą liczbę zatrudnionych pracowników sądów, jak i stawianych im wysokich wymagań. KRS piętnuje to, iż od kilku lat zamrożone pozostają płace urzędników, asystentów i pracowników obsługi sądów. Co więcej – minister sprawiedliwości chce to zamrożenie utrzymać do 2017 r. Zdaniem sędziów plany resortu w tej kwestii są nieakceptowalne, gdyż de facto powoduje to obniżenie płac sądowej kadry.
Rada odniosła się również do sytuacji w apelacji warszawskiej. Sądy z tego obszaru otrzymały bowiem istotne wzmocnienie kadrowe w zakresie etatów orzeczniczych, ale – jak podkreśla KRS – nie przyznano w związku z tym żadnych środków finansowych na wynagrodzenia sędziowskie. Podnosi również, że do obsługi tych nadprogramowych sędziów nie skierowano ani jednego dodatkowego etatu urzędniczego czy asystenckiego. A skoro tak, to powstaje poważna obawa, czy zlikwidowane zostaną zaległości w apelacji warszawskiej, co przecież było celem resortu. Rada wyraża również zaniepokojenie faktem, że osoby wykonujące prace w sądach zatrudniane są na umowy-zlecenia, względnie umowy z agencjami pracy tymczasowej. A to – zdaniem Rady – w niedostatecznym stopniu gwarantuje profesjonalne i kompetentne wykonywanie zadań pomocniczych w wymiarze sprawiedliwości. Może też stanowić realne zagrożenie z punktu widzenia zabezpieczenia akt sądowych i interesu stron.
Rada zaznaczyła też, że nie widzi potrzeby zwiększania liczby etatów sędziowskich, gdyż nie stanowi to środka do zmniejszenia zaległości orzeczniczych. „Cel ten natomiast może zostać osiągnięty poprzez stopniowe wzmacnianie aparatu pomocniczego sędziów, przede wszystkim w zakresie obsługi asystenckiej. Pozwoli to na uwalnianie sędziów od wykonywania ogromnej ilości czynności prostych bądź technicznych, a jednocześnie bardzo czasochłonnych” – czytamy we wniosku.