Prezesi urzędów: komunikacji elektronicznej, regulacji energetyki oraz transportu kolejowego chcą, aby złodzieje elementów urządzeń infrastruktury za swoje czyny odpowiadali zawsze na podstawie przepisów kodeksu karnego.
To reakcja na propozycję zawartą w projekcie zmian w kodeksie postępowania karnego, nad którym pracuje izba wyższa parlamentu (druk senacki nr 430). Zgodnie z od dawna procedowaną wersją granica przestępstwa przy kradzieżach wynosić miała jedną czwartą płacy minimalnej (ok. 400 zł). Jednakże w czasie wczorajszego posiedzenia senackich komisji przyjęta została poprawka senatora Bohdana Paszkowskiego przywracająca dotychczasowy próg, czyli 250 zł.
Zdaniem szefów wspomnianych urzędów z zaproponowanych zmian powinny zostać jednak wyłączeni sprawcy kradzieży i dewastacji infrastruktury telekomunikacyjnej, energetycznej oraz kolejowej. Stąd też postulat wprowadzenia pewnych modyfikacji w prawie.
„Rozumiejąc przesłanki, którymi kierują się projektodawcy chcący dokonać gruntownej zmiany procedury karnej (...), proponujemy wyłączyć spod działania przepisu kodeksu wykroczeń te czyny, których przedmiotem są elementy wchodzące w skład sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, ciepłowniczej, elektroenergetycznej, gazowej, telekomunikacyjnej albo linii kolejowej, tramwajowej, trolejbusowej lub linii metra”– czytamy w piśmie do Piotra Zientarskiego, przewodniczącego senackiej komisji ustawodawczej, oraz Michała Seweryńskiego, przewodniczącego senackiej komisji praw człowieka, praworządności i petycji.
W dokumencie pada propozycja wprowadzenia stosownych zmian w art. 130 par. 1 kodeksu wykroczeń. Ich celem jest umożliwienie penalizowania czynów, których przedmiotem są elementy infrastruktury służącej obywatelom, jedynie na gruncie kodeksu karnego.
Przypomnijmy, że już dziś kodeks karny zawiera rozwiązania dedykowane kradzieżom i dewastacjom infrastruktury. Jest nim art. 254a. Stanowi on, że kto zabiera, niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku element wchodzący w skład sieci albo linii, powodując przez to zakłócenie działania całości lub części sieci albo linii, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Zdaniem pomysłodawców jest on jednak wciąż niechętnie dostrzegany przez sądy.
608 tys. odbiorców straciło łączność wskutek kradzieży kabli w 2011 r.
3 tys. godzin wyniosły w sumie opóźnienia pociągów w wyniku kradzieży infrastruktury w 2011 r.
Etap legislacyjny
Projekt przed głosowaniem w Senacie