Same wypłaty dla członków prezydium rady rocznie pochłaniają ponad 1 mln zł. Warto pomyśleć o cięciach
Wysoka składka korporacyjna? Duży rozchód w warszawskiej Izbie Adwokackiej? Wszystko to wpływa na znaczące niezadowolenie stołecznych adwokatów i powtarzające się pytanie: Gdzie są nasze składkowe pieniądze? Inspirowany informacją o zarobkach wicedziekana warszawskiej ORA (okazało się, że otrzymuje on dietę w wysokości 11 100 zł miesięcznie, dziekan jeszcze więcej, bo 14 700 zł miesięcznie) z dużym zainteresowaniem zapoznałem się ze sprawozdaniem z działalności Izby Adwokackiej w Warszawie za okres od 01 kwietnia 2012 r. do 30 kwietnia 2013 r. Sięgnąłem także do preliminarza budżetowego na 2013 r. aby ustalić, co się dzieje z sumami, które zmuszeni jesteśmy wpłacać na rzecz samorządu adwokackiego, a których zarabianie nam wszystkim przychodzi przecież z coraz większym trudem.
Potrzeby rosną
I tak ze sprawozdania możemy się dowiedzieć, że wpływy całkowicie pokrywają wydatki. Jednak zastanawiające jest to, że co roku wpływy są większe i co roku wzrastają wydatki. W 2011 r. podnieśliśmy sobie składkę adwokacką. Zapewne właśnie po to, aby pokryć rosnące wydatki. Ciekawe jest tylko to, że w 2008 r. ORA wystarczyło niespełna 6 mln zł na wydatki, a 5 lat później, bo w 2013 r. potrzeba już jest ponad dwa razy więcej pieniędzy.
Podobnie jest z funduszem szkolenia aplikantów adwokackich. W 2008 r. pływy i wydatki w tym segmencie wynosiły niecałe 4 mln zł, a na rok 2013 są już oszacowane na 12 mln zł. Jak łatwo się domyślić, płacą za to wszystko adwokaci oraz aplikanci. Warto się zastanowić, dlaczego potrzeby finansowe warszawskiej izby tak znacząco wzrosły. Czy powodem są nasze rosnące wymogi czy po prostu nieudolność? Strata w funduszu szkolenia aplikantów za rok 2012 to przecież 1 102 911,06 zł.
Nowocześnie...
Czytając raport, natknąłem się na dane dotyczące informatyzacji izby – potrzebnej, aby ORA szła z duchem czasu. Przede wszystkim istotne jest zinformatyzowanie księgowości izby. Jedynym zastrzeżeniem, jakie tutaj można mieć, to wybrany program do księgowości, kosztujący wraz ze wdrożeniem ponad 220 tys. zł, kilkukrotnie więcej niż dostępne na rynku oprogramowanie.
Władze ORA na informatyzację przeznaczyły dosyć dużą kwotę. Starają się przy tym, abyśmy jakością nie odbiegali od innych izb adwokackich, być może, żebyśmy nawet wyprzedzali je we wszystkim o krok. Przykładem tutaj może by komputerowa archiwizacja danych. Do tego celu zakupiono nawet dysk o pojemności 4TB za kwotę 5 tys. zł, mimo że podobne dyski kosztują kilkaset złotych. ORA zapisała też pieniądze na zakup laptopa za blisko 7 tys. zł. Łącznie koszty usług informatycznych od 3 lat szacowane są na 700–800 tys. zł rocznie.
...i elegancko
Jak powszechnie wiadomo, dziekan dba zarówno o kwestie merytoryczne, jak i o kwestie wyglądu naszej izby. Ostatnimi czasy priorytetem dla niego okazał się remont niektórych sal należących do ORA. Jednym z najpoważniejszych działań była renowacja mebli. Zarówno w gabinecie dziekana, jak i wicedziekanów. Na odnowienie sprzętów, wymianę tapicerki i zakup stolików do brydża przeznaczono ok. 60 tys. zł. Czy naprawdę dla nas, jako przedstawicieli adwokatury, pracujących coraz więcej, istotne jest spotkanie się przy brydżowym stoliku w siedzibie ORA? Czy aby na pewno jest to robione z myślą o nas wszystkich?
Równie ważna – po analizie dokumentów – wydaje się, zdaniem władz, aklimatyzacja i integracja aplikantów adwokackich. Na ich wyjazdy integracyjne przekazano niemalże 500 000 zł. Dlaczego nie myśli się jednocześnie o integracji adwokatów należących do warszawskiej izby?
Władza kosztuje
Największym problemem okazują się jednak diety, jakie są wypłacane członkom samorządu. Na same wypłaty dla członków prezydium ORA rocznie wydajemy ponad 1 mln zł. Przecież ta kwota jest olbrzymia, a wszystko pokrywamy my, jako adwokaci. Wszak członkowie samorządu nie są osobami utrzymującymi się jedynie z diet z korporacji. Prowadzą oni jednocześnie działalność zawodową w pełnym zakresie. Tak samo jest z dziekanem. Dlatego też w razie obniżenia pobieranych diet dziekanowi i prezydium moglibyśmy nie tylko zyskać olbrzymie oszczędności, ale także z powodzeniem obniżyć składkę korporacyjną. Wypłacana dieta nie może być równa, tak jak obecnie, wynagrodzeniu osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie.
Nie wydaje się właściwe, żeby wicedziekan ORA zarabiał więcej niż wiceminister sprawiedliwości, kierownik szkolenia zarabiał więcej niż dziekan niejednego uniwersyteckiego wydziału prawa, a prezes sądu dyscyplinarnego konkurował w kwestii uposażenia z prezesem sądu okręgowego.
Na odnowienie mebli i zakup stolików do brydża w gabinetach dziekanów przeznaczono ok. 60 tys. zł
Poradnik dla uczestników zgromadzenia
W dniach 14–15 września w Sali Kongresowej PKiN odbędzie się Zgromadzenie Izby Adwokackiej w Warszawie (skupiającej jedną trzecią członków polskiej palestry). Poniżej wyciąg z poradnika opracowanego przez władze izby.
● Czy obecność na zgromadzeniu izby jest obowiązkowa?
Tak, regulamin zgromadzenia izby nakłada na adwokatów wykonujących zawód i delegatów pozostałych adwokatów obowiązek uczestnictwa w zgromadzeniu. Ewentualną nieobecność należy usprawiedliwić w terminie 7 dni od ustania przyczyny.
● Czy utrata legitymacji adwokackiej (lub jej brak przy wejściu) uniemożliwia udział w zgromadzeniu?
Nie, ale niezbędne jest wylegitymowanie się innym dokumentem ze zdjęciem.
● Czy prawnicy zagraniczni mogą brać udział w zgromadzeniu?
Prawnicy zagraniczni z Unii Europejskiej mają prawo i obowiązek uczestnictwa w zgromadzeniu i posiadają czynne prawo wyborcze, nie mogą natomiast kandydować i zasiadać w organach samorządu, w tym izby adwokackiej. Prawnicy zagraniczni spoza UE, w związku z brakiem odpowiednich regulacji ustawowych, nie mogą brać udziału w zgromadzeniu oraz nie posiadają biernego i czynnego prawa wyborczego.
● Czy będzie można głosować przez pełnomocnika?
Regulamin zgromadzenia izby nie przewiduje takiej możliwości. Był to jeden z postulatów warszawskich adwokatów do NRA i Krajowego Zjazdu Adwokatury w 2010r., ale nie został przez zjazd uwzględniony.
● Czy aplikanci mogą brać udział w zgromadzeniu?
Tak, ale bez biernego i czynnego prawa wyborczego.
● jaki sposób będą się odbywały głosowania?
Metodą tradycyjną, tzn. za pomocą kart do głosowania.
● W jaki sposób będzie się odbywało liczenie głosów?
Komisja wyborcza dokona selekcji głosów na ważne oraz nieważne, a następnie za pomocą skanera ustali treść głosu.
● Czy przewidziane są wystąpienia kandydatów na dziekana i do ORA?
Przewidziane są jedynie wystąpienia programowe kandydatów na dziekana. Informacje i program kandydatów do ORA można znaleźć na stronie www.wyboryadwokackie.pl.

Sławomir Zdunek, adwokat