Zmiana rozporządzenia ma potwierdzić, że ułatwienia przewidziane dla inwestycji kluczowych dla organizacji mistrzostw wciąż można stosować. Uprości to m.in. budowę linii kolejowej do lotniska w podwarszawskim Modlinie.

Wspomnienia po turnieju

Chociaż brzmi to nieco absurdalnie, już w grudniu ub.r. kancelaria Pietrzyk Orzechowski Wójtowicz przygotowała dla marszałka Mazowsza Adama Struzika opinię prawną, z której wynikało, że nie ma przeszkód, by specustawę o Euro 2012 (Dz.U. z 2007 r. nr 173, poz. 1219 z późn. zm.) stosować do projektów, których nawet jeszcze nie rozpoczęto. I to mimo że mistrzostwa kontynentu w piłce nożnej dawno odeszły w niepamięć.
– Celem specustawy było wprowadzenie przepisów, które już istniały w polskim prawie, ale były zawarte w innych specustawach, m.in. drogowej czy kolejowej. Powiązanie inwestycji z turniejem nie miało przesądzającego charakteru.
W tym specjalnym trybie wybudowano chociażby układ przesyłowy ścieków z Warszawy lewobrzeżnej do oczyszczalni Czajka. Trudno uznać go za niezbędny dla przeprowadzenia mistrzostw – tłumaczył nam wówczas Sebastian Pietrzyk, adwokat z tej kancelarii.
Teraz jego opinię potwierdzić ma zmiana rozporządzenia w sprawie wykazu przedsięwzięć Euro 2012. Jej podstawowym celem jest aktualizacja listy inwestycji, które mogą być prowadzone w oparciu o specustawę i przewidziane przez nią ułatwienia.
Z wykazu mają jednak zniknąć projekty, których realizacja nie ma już sensu (np. kilkanaście centrów pobytowych dla piłkarzy) bądź te, które są realizowane w oparciu o ułatwienia wynikające z innych specustaw (np. połączenie gdańskiego lotniska z portem morskim). Dla tych, które pozostaną w rozporządzeniu, jak budowa linii kolejowej z Warszawy do lotniska w Modlinie, można będzie stosować procedury przewidziane w ustawie o Euro 2012.
„Pozostawienie ich w wykazie jest uzasadnione pomimo zakończenia turnieju UEFA. Znacznie ułatwi zakończenie rozpoczętych procesów inwestycyjnych, a w niektórych przypadkach wręcz umożliwi ich realizację. Dotyczy to w szczególności przedsięwzięć, które są współfinansowane ze środków unijnych” – napisało Ministerstwo Sportu i Turystyki w uzasadnieniu projektu.

Cel skonsumowany

Ostatecznie jednak o tym, czy nadal można stosować specustawę, wypowie się Trybunał Konstytucyjny. Prezydent skierował bowiem do niego nowelizację, która przedłużała obowiązywanie jej przepisów. Jego zdaniem po zakończenia turnieju całkowicie został skonsumowany cel ustawy, która z tego powodu utraciła rację swego obowiązywania. Pierwsza rozprawa odbyła się w grudniu, ale TK odroczył ją bezterminowo.
Uproszczenia wynikające ze specustawy związane są m.in. z wyjęciem realizowanych inwestycji spod rygorów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Dzięki temu nie ma konieczności zmiany miejscowego planu ani studium zagospodarowania przestrzennego. Istotnym uproszczeniem jest też skrócenie terminów dla procedur odwoławczych.

Etap legislacyjny
Projekt zmiany rozporządzenia skierowany do konsultacji