To już przesądzone. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej potwierdza, że od 19 stycznia nie wejdą w życie przepisy wprowadzające dwuletni okres próbny dla młodych kierowców.
– Egzaminy na prawo jazdy będą realizowane według nowych zasad, natomiast nowe obowiązki dla młodych kierowców wejdą w życie później – mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.
Co to oznacza? Wbrew wcześniejszym planom młodzi kierowcy nie będą mieli na razie obowiązku odbywania dodatkowego szkolenia w ośrodku doskonalenia techniki jazdy. Pomiędzy 4 a 8 miesiącem od momentu uzyskania uprawnień mieli tam przejść teoretyczne i praktyczne szkolenie dotyczące bezpieczeństwa (np. ćwiczenia na płycie poślizgowej). Nieukończenie kursu w wymaganym terminie skutkowałby odebraniem uprawnień.
Co więcej popełnienie dwóch wykroczeń przez młodego kierowcę powodowałoby skierowanie go na kurs reedukacyjny. Natomiast po jego odbyciu młody kierowca traciłby prawo jazdy po trzech wykroczeniach (lub jednym przestępstwie) przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji.
Wyegzekwowanie tych wymogów byłoby jednak na razie niemożliwe. Najpierw Ministerstwo Spraw Wewnętrznych musi przebudować rejestry: CEPiK (Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców) oraz systemu PESEL (Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności). Zwłaszcza że w ostatnich miesiącach dochodziło do awarii, które powodowały przerwy w pracy rejestrów.
– Dlatego MSW podjęło decyzję o modernizacji funkcjonujących systemów informatycznych. Przyjęte przez resort rozwiązania pozwolą na sprawniejszą i bardziej wydajną niż do tej pory pracę rejestrów państwowych. Przyniosą także 120 mln zł oszczędności w budżecie państwa w ciągu pięciu lat – deklaruje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.
Przebudowa systemów powinna zakończyć się w 2015 roku. Dlatego MSW wnioskowało o przesunięcie terminu wprowadzenia okresu próbnego dla młodych kierowców na początek 2016 r.
W konsekwencji przesunięte mają być także przepisy dotyczące centralnych ewidencji ośrodków szkolenia kierowców, instruktorów, egzaminatorów, nowych zasad gromadzenia i ewidencji punktów karnych oraz komunikacji pomiędzy starostą a ewidencją kierowców.
W tej sytuacji trzeba po raz kolejny znowelizować ustawę, która nie weszła jeszcze w życie.
– Nowelizacja będzie przeprowadzona w szybszym trybie, poprzez poselski projekt – zapowiada Karpiński.
– Projekt jest już właściwie gotowy i czeka tylko na nadanie numeru druku sejmowego – potwierdza poseł Stanisław Żmijan z PO.