Po naszej publikacji generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) zajmie się sprawą udostępniania w dziennikach urzędowych części ministrów i województw zbyt szerokiego zakresu danych osobowych pracowników administracji.
Chodzi o urzędników podpisujących elektronicznie publikowane tam akty. Sprawdzając certyfikat takiej osoby, każdy internauta może znaleźć informację o jej imieniu i nazwisku, danych organu, z upoważnienia którego działa, a także o jej numerze PESEL.
– W związku z sygnalizowaną sprawą informuję, że upublicznienie numeru PESEL urzędnika podpisującego dokumenty elektronicznie, w opinii GIODO, może budzić wątpliwości, mimo że odbywa się na podstawie obowiązujących przepisów prawa – wyjaśnia Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu rzecznika prasowego GIODO.
Jednocześnie zaznacza, że urząd podejmie działania na rzecz zmiany obecnego stanu rzeczy. Być może dobrą ku temu okazją staną się obecnie trwające prace legislacyjne nad projektem rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym.
– GIODO jest jednym z uczestników tych prac, podczas których kwestia identyfikacji osób, w tym składających podpis elektroniczny, będzie wzięta pod uwagę – zapewnia Kałużyńska-Jasak.