Odstępujący od umowy nie może żądać kary umownej za zwłokę w wykonaniu prac. Przysługuje mu jedynie zapłata w związku z odstąpieniem od kontraktu, jeżeli obydwie sankcje zostały zapisane w umowie. Tak uchwalił Sąd Najwyższy.
Miasto stołeczne Warszawa zawarło z firmą MB Max sp. z o.o. umowę o rozbudowę budynku znajdującego się w jednym z warszawskich parków.
Zakończenie budowy miało nastąpić w terminie 11 miesięcy od przekazania wykonawcy placu budowy, jednak doszło do opóźnień. W umowie strony uzgodniły, że w przypadku gdy kontrole postępu robót wykażą, że nie jest możliwe ukończenie budowy w terminie, miasto może odstąpić od umowy i żądać zapłaty kar umownych.
Określono, że wykonawca płaci karę za opóźnienie w wykonaniu robót oraz karę w przypadku odstąpienia przez miasto od umowy z przyczyn leżących po stronie spółki. Ponieważ firma nie zrealizowała w terminie prac, miasto odstąpiło od umowy, żądając zapłaty ponad 600 tys. zł kary za opóźnienie w wykonaniu robót.
Spółka wniosła zaś o oddalenie pozwu, podnosząc, że sama wcześniej odstąpiła od umowy, gdyż miała problemy przy współpracy z miastem.
Sąd okręgowy uwzględnił roszczenie miasta. Wskazał, że przekroczenie terminu nastąpiło z winy wykonawcy. W związku z tym, że miasto w niczym nie zawiniło, sąd uznał, że wcześniejsze odstąpienie od umowy przez spółkę jest nieuzasadnione, a zatem nie wywołuje skutków prawnych.
Zostało ono złożone w okresie, gdy miasto informowało wykonawcę, że za opóźnienie robót będą naliczane kary umowne i – w ocenie sądu – zachowanie spółki miało na celu jedynie udaremnienie możliwości złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy przez drugą stronę.
Firma MB Max wniosła apelację. Sąd drugiej instancji, rozpoznając sprawę, miał jednak wątpliwości, czy odstąpienie od umowy pozbawia tę stronę możliwości żądania zapłaty kary umownej za zwłokę lub opóźnienie w wykonaniu prac, jeśli strony nie zastrzegły wyraźnie, że można tego dochodzić również w przypadku odstąpienia od umowy. Zwrócił się zatem z takim zagadnieniem prawnym do Sądu Najwyższego.
Sąd apelacyjny wskazał w uzasadnieniu, że zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie są rozbieżności w ocenie prawnej roszczenia o zapłatę kar umownych z tytułu opóźnienia czy zwłoki w wykonaniu umowy, dochodzonego po odstąpieniu od niej.
Sędziowie sądu odwoławczego przychylają się jednak do stanowiska, zgodnie z którym strona zlecająca wykonanie robót budowlanych może żądać od kontrahenta jedynie zapłaty kary umownej związanej z odstąpieniem przez nią od umowy.
W takim przypadku kara umowna z powodu zwłoki z realizacją prac zostaje wchłonięta przez karę, jaką musi zapłacić wykonawca w związku z odstąpieniem przez miasto od umowy. Nie można zatem żądać zapłaty obu sum jednocześnie.
Sąd Najwyższy podzielił to stanowisko i potwierdził, że jeżeli strony zastrzegły karę w związku z odstąpieniem od umowy, to stronie, która odstępuje od umowy wzajemnej, nie przysługuje roszczenie o zapłatę kary umownej na wypadek zwłoki lub opóźnienia w wykonaniu zamówienia.

Uchwała Sądu Najwyższego z 18 lipca 2012 r., sygn. akt III CZP 39/12.