Każdy ma prawo dostępu do informacji publicznej, ale nie bez ograniczeń.

Wnioskodawca wystąpił do prezesa Urzędu Dozoru Technicznego (UDT) o umożliwienie zapoznania się z przeprowadzonymi kontrolami pewnej spółdzielni produkcyjnej. Prezes UDT odmówił jednak udostępnienia informacji, uzasadniając to tajemnicą przedsiębiorstwa.

Wnioskodawca odwołał się do ministra gospodarki, który utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Podał, że prezes UDT należy do kręgu podmiotów zobowiązanych do udzielenia informacji publicznej, ale nie jest zobligowany do jej automatycznego udostępnienia, gdyż musi ocenić, czy nie zachodzą przesłanki ograniczające dostępność informacji.

Wnioskodawca wniósł skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Podkreślał, iż żaden ze skarżonych organów nawet nie wyjaśnił, jakie wartości miałyby być chronione rzekomą tajemnicą przedsiębiorstwa.

Natomiast informacje, o dostęp do których wnosił, mają służyć weryfikacji rzetelności przeprowadzonej kontroli, zachowaniu jej podstawy prawnej, a także norm technicznych, jakimi posługuje się UDT.

WSA oddalił skargę. Przyznał, że każdy ma prawo dostępu do informacji publicznej, jednak prawo to jest ograniczone. Żądane przez skarżącego informacje z przeprowadzonych dotychczas przez UDT kontroli stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa i nie mogą być udostępnione.

Tajemnicą taką są objęte m.in. nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne kroki w celu zachowania ich poufności.

A skoro dane zawarte w decyzjach i protokołach, dotyczących urządzeń technicznych eksploatowanych przez spółdzielnię, wskazują na rodzaj używanego urządzenia, to jest to już informacją mającą wartość gospodarczą o charakterze technicznym i technologicznym.

Przedsiębiorca nie chciał ujawnić tych wiadomości ogółowi i nie umieścił tych informacji na swojej stronie internetowej, a ponadto zastrzegł, że dane w protokołach i decyzjach o dopuszczeniu urządzeń do eksploatacji stanowią dla niego tajemnicę. Dlatego też nie można od UDT żądać ich ujawnienia.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 marca 2012 r., sygn. akt II SA/Wa 128/12.