Sąd rejonowy wymierzył mężczyźnie w procesie karnym grzywnę 700 zł z zastrzeżeniem, że jeżeli nie zapłaci, kara zostanie zamieniona na 35 dni pozbawienia wolności. Skazany zapłacił 600 zł. W tej sytuacji sąd zarządził wykonanie kary 5 dni pozbawienia wolności. Kiedy mężczyzna trafił do aresztu, był roztrzęsiony i nie udzielał odpowiedzi na pytania. Lekarza jednak to nie zaniepokoiło. Skazanego umieszczono w pojedynczej celi. Po pewnym czasie strażnik znalazł jego ciało wiszące na pasku od spodni.
Wyrok Sądu Najwyższego z 22 lutego 2012 r., sygn. akt IV CSK 290/11.