Bez jasnego przepisu, na jak długo nastolatek trafia do schroniska, Polska nie wykona wyroku europejskiego trybunału.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła do senackiej komisji praworządności i petycji z wnioskiem o zmianę w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich. Jak się dowiadujemy, jest szansa na jednomyślność w Senacie i poparcie ponad politycznymi podziałami. Chodzi o zmianę zasad przedłużania pobytu w schroniskach dla nieletnich tak, by były zgodne z rekomendacjami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Grabowski przeciwko Polsce. – Potrzebne są regulacje nakładające na sąd obowiązek okresowej kontroli zasadności pobytu (co trzy miesiące) oraz wydawania każdorazowo postanowienia z uzasadnieniem, procedura umożliwiająca kontrolę instancyjną decyzji sądu, a także sprecyzowanie maksymalnego okresu pobytu nieletniego w takim miejscu – wylicza Katarzyna Wiśniewska, koordynatorka programu spraw precedensowych HFPC. – O te zapisy trzeba rozbudować art. 27 ustawy – dodaje.
– Jesteśmy za tym, by nadać sprawie bieg – mówi senator Michał Seweryński (PiS). Identyczne zapewnienia słyszymy z pozostałych senackich klubów. – Nie może być tak, że młody człowiek trafia do schroniska i nie wie, kiedy z niego wyjdzie. I nie jest w stanie tego ustalić nawet jego obrońca – mówi senator Robert Mamątow (PiS).
Tak było w przypadku Maksymiliana Grabowskiego. W wieku 17 lat został zatrzymany przez policję pod zarzutem popełnienia rozboju. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w schronisku dla nieletnich. Po trzech miesiącach, mimo wniosku obrońcy, nie zweryfikowano legalności dalszego pobytu. Sąd uznał, że ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, po skierowaniu sprawy nieletniego na rozprawę, nie wymaga wydania odrębnego postanowienia o przedłużeniu czasu pobytu w schronisku. Chłopak spędził w nim pięć miesięcy więcej, niż wynikało to z pierwotnego postanowienia. Jego skarga trafiła do trybunału w 2012 r. Trzy lata później zapadł wyrok. ETPC stwierdził naruszenie przez Polskę prawa do wolności osobistej (art. 5 Konwencji o ochronie praw człowieka).
Każdego roku przed obliczem sędziów rodzinnych pod zarzutem zdemoralizowania lub popełnienia czynu karalnego staje ok. 25 tys. dzieci. W ilu przypadkach został powielony przypadek Grabowskiego? – Tego rodzaju statystyki nie istnieją. Ale kilka razy w ostatnich latach zgłaszali się do mnie rodzice opisujący analogiczne sytuacje, w jakich znalazły się ich dzieci – mówi senator Mamątow. – Interweniowałem, ale zgadzam się z HFPC, że nie tak to powinno wyglądać. Trzeba jak najszybciej zmienić prawo.
Mimo że od wyroku minęły ponad cztery lata, zdaniem HFPC Polska nie zrobiła dość, by zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Owszem, stanowisko europejskiego trybunału zostało rozesłane do sądów, przeprowadzono szkolenia dla sędziów w zakresie praw nieletnich. – Na tej podstawie rząd przekonuje, że zmieniła się interpretacja istniejącego przepisu. Jednak nie wynika to wprost z ustawy, jak np. ma to miejsce w przypadku podejmowania decyzji o przedłużeniu tymczasowego aresztu osób dorosłych – mówi Katarzyna Wiśniewska. Przypomina, że Polska ma obowiązek corocznego raportowania Komitetowi Ministrów Rady Europy sprawozdań z wykonania wyroku ETPC. W jednym z poprzednich przedstawiła wyniki ankiety przeprowadzonej w sądach na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości. Czytamy tam, że rozpowszechnienie wyroku trybunału wśród sędziów poprawiło stosowanie art. 27. Niemniej „wciąż istnieją rozbieżności w jego stosowaniu, stąd konieczność dalszych działań”. Z wysłanego w 2019 r. dowiadujemy się, że trwają prace nad szeroką nowelizacją ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Poprosiliśmy resort sprawiedliwości o opinię w sprawie zmian, których projekt trafił właśnie do senackiej komisji. „Ministerstwo widzi potrzebę uregulowania tej i nie tylko tej problematyki dotyczącej postępowania w sprawach nieletnich. Dlatego został opracowany projekt kompleksowej nowelizacji ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Projekt przeszedł w ubiegłym roku szerokie konsultacje społeczne i otrzymał pozytywną opinię Rady Legislacyjnej. Pozostają jeszcze do oceny zgłoszone w czasie konsultacji uwagi” – czytamy w nadesłanej odpowiedzi.
– Oczywiście, że całościowa nowelizacja ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich jest niezbędna. Jednak to ustawa z 1982 r., w wielu punktach dziś anachroniczna. Siłą rzeczy prace nad nią będą trwały długo, a tu jest konieczność natychmiastowej reakcji – ocenia Wiśniewska. I podkreśla, że skierowana do Senatu propozycja HFPC dotyczy zmiany tylko jednego przepisu. – To prosty manewr, który nie wyklucza dalszych prac nad ustawą, a daje podstawy Komitetowi Ministrów do uznania, że Polska wykonała wyrok. Pozostawiając artykuł w obecnym brzmieniu, nie mamy pewności, czy nie będzie dochodziło do naruszania prawa do wolności osób nieletnich.
To już druga petycja fundacji w tej sprawie. Poprzednia (z 2017 r.), poparta przez rzecznika praw obywatelskich, rzecznika praw dziecka oraz Naczelną Radę Adwokacką, zakończyła się przyjęciem senackiego projektu zmiany ustawy. Trafił on do Sejmu, zyskał też pozytywną opinię Rady Ministrów. Ale na drodze do dokończenia prac stanął koniec kadencji poprzedniego parlamentu.