Dobry prawnik? Pomyślmy chwilę, co to właściwie oznacza. Na pewno dobrze znający prawo i umiejący je stosować. Zręczny w swoim fachu, skuteczny, wygrywający spory i postępowania. Godny polecenia. Być może też taki, który z powodu sukcesów zawodowych cieszy się uznaniem. Ma dobrą pracę w znanej kancelarii lub prowadzi swoją, dobrze zarabia. Ale…
Zastanawiam się czasem, czy nie gubimy podstawowego znaczenia słowa „dobry”. Pewien wybitny reportażysta napisał kiedyś, że dobry dziennikarz powinien być przede wszystkim dobrym człowiekiem. Powiedzmy więc sobie szczerze: i dobry prawnik powinien być nade wszystko dobrym człowiekiem. W takiej „wykładni” odnajdziemy wrażliwość, gotowość niesienia pomocy, wyrozumiałość, życzliwość, uczciwość niepodyktowaną żadną kalkulacją, przyzwoitość, a nawet szlachetność. Przyznajmy – wszyscy lub niemal wszyscy, wybierając studia prawnicze i prawniczą profesję, nie tylko chcieli mieć dobrą pracę, lecz przede wszystkim mieli marzenie, by robić rzeczy dobre i zmieniać świat na lepsze. Może im trwalsze i mocniejsze to pragnienie, tym prawnik lepszy?
Wedle nauk Leona Petrażyckiego prawo jest narzędziem doskonalenia świata. Powiedziałbym tedy, że i prawnicy są lub mogą być narzędziem doskonalenia świata. Brzmi to patetycznie, ale ma wymiar bardzo codzienny i praktyczny. Zwłaszcza w zawodach prawniczych. Potrzeba nam dobrych prawników; potrzeba nam dobrych ludzi.
We wszystkich dotychczasowych rankingach Rising Stars, także w prezentowanym teraz, docenialiśmy wykształcenie, kompetencje, zawodowe osiągnięcia, spektakularne sukcesy, zaangażowanie i różnorodną aktywność społeczną. Szukaliśmy prawników dobrych we wszystkich tych wymiarach. Z nadzieją i przekonaniem, że to są ci, o których mówią i – oby – mówić będą: dobrzy prawnicy

PEŁNY RANKING "RISING STARS. PRAWNICY - LIDERZY JUTRA" DOSTĘPNY JEST W INTERNETOWYM WYDANIU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ" >>>>>>>