Naczelna Rada Adwokacka kończy trwające już dwa lata prace nad projektem zmian w regulaminie działania rzeczników dyscyplinarnych. Głosowanie nad dokumentem najprawdopodobniej odbędzie się na kolejnym posiedzeniu plenarnym rady.
– Projekt ma przede wszystkim zapewnić profesjonalizm postępowań dyscyplinarnych, ich szybkość, a także odpowiednie zabezpieczenie interesów wszystkich zainteresowanych stron – tłumaczy Przemysław Rosati, członek NRA. Jak wskazuje, zwiększeniu tempa postępowań mają służyć np. możliwość elektronicznego powiadamiania stron czy obowiązek notyfikowania zbliżającego się terminu przedawnienia sądom dyscyplinarnym – tak by wiedziały one, że daną sprawą należy zająć się w pierwszej kolejności. W przypadku rażącej bezczynności rzecznika izbowego prowadzącego postępowanie rzecznik dyscyplinarny adwokatury będzie mógł natomiast przekazać sprawę do innego rzecznika izbowego. Regulamin duży nacisk kładzie także na możliwość korzystania z mediacji.
Jak dodaje Ewa Krasowska, rzecznik dyscyplinarny adwokatury, uściślono również, że decyzje kończące postępowanie w sprawie musi podejmować (albo przynajmniej zatwierdzać) rzecznik izbowy, a nie jego zastępca.
– Wcześniej nie było to doprecyzowane i zdarzało się, że zastępca samodzielnie podejmował decyzję, z którą rzecznik się nie zgadzał. A to przecież rzecznik odpowiada za działanie pionu dyscyplinarnego – wyjaśnia mec. Krasowska.
– Moim zdaniem proponowane zmiany zwiększają wpływ rzecznika dyscyplinarnego adwokatury na dochodzenia prowadzone przez rzeczników izbowych jedynie w zakresie organizacyjnym i to wyłącznie z korzyścią dla tych postępowań, nie naruszając przy tym niezależności rzeczników izbowych przy podejmowaniu decyzji merytorycznych – komentuje adw. Marcin Cichulski, rzecznik dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Rzeszowie.
– Liczę na to, że wypracowany projekt rzeczywiście usprawni pracę – mówi z kolei adw. Edward Gorzelańczyk, rzecznik dyscyplinarny Izby Adwokackiej we Wrocławiu.