Nie trzeba już będzie wysyłać sądowi dokumentów papierowych, wystarczą załączniki elektroniczne. Taką rewolucję zapowiada resort sprawiedliwości. I podaje maksymalną datę jej wejścia w życie – 9 września 2019 r.
Zmiany będą możliwe dzięki Elektronicznemu Biuru Podawczemu, nad którym obecnie trwają w ministerstwie prace. Jak zapewnia resort, EBP ma pozwolić na komunikację elektroniczną między sądem a stronami danej sprawy. Jeżeli jedna ze stron nie będzie chciała korzystać z EBP, to na sąd spadnie ciężar dostarczenia jej całej korespondencji w formie papierowej. Projekt zakłada dobrowolność wyboru sposobu korespondencji z sądem.
„Można będzie w ten sposób zainicjować sprawy w sądzie lub skorzystać z EBP w sprawach już prowadzonych przez sąd” – podkreśla resort.
Przy okazji MS zapewnia, że nie oznacza to całkowitej rezygnacji z istniejącego już portalu informacyjnego. Takie wrażenie powstało po tym, jak w trakcie konsultacji nad jednym z projektów resort odstąpił od ustawowej regulacji portalu i wykorzystywania go do doręczeń pism sądowych w sprawach cywilnych, o czym DGP pisał na początku sierpnia. „Istniejący Portal Informacyjny jest kanałem pozwalającym publikować komunikaty i pisma sądu. Za pośrednictwem portalu strona – po zalogowaniu – może zobaczyć dokumenty wystawione przez sąd w sprawach jej dotyczących, ale komunikować się z sądem może tylko poprzez pisma papierowe” – tłumaczy ministerstwo. I to zasadnicza różnica między IP a EBP. To drugie narzędzie bowiem umożliwi korespondencję elektroniczną i sądom, i stronom, a działania te będą mieć skutek prawnie wiążący.
Resort podkreśla również, że Elektroniczne Biuro Podawcze nie zastąpi w przyszłości portalu. Prace nad biurem prowadzone są niezależnie i nie wykluczają podjęcia kiedyś na nowo prac nad IP.