Zniknęły przepisy, które pozwoliłyby pieszym korzystającym z urządzeń transportu osobistego (np. deskorolek, wrotek, rolek, hulajnóg) na poruszanie się po ścieżkach rowerowych.
Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi na pytanie DGP zapewnia jednak, że nie zamierza zrezygnować z tych zmian i że do pomysłu wróci. Przepisy, które miały rozszerzyć krąg osób uprawnionych do poruszania się po ścieżkach rowerowych, były częścią projektu nowelizacji prawa o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Jednak wersja, która trafiła na posiedzenie Komisji Prawniczej, takich zapisów już nie zawiera.
Resort infrastruktury tłumaczy wyłączenie przepisów dotyczących urządzeń transportu osobistego tym, że wykraczają one poza główny cel projektu. Ten ma bowiem za zadanie wprowadzić do krajowych przepisów postanowienia dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep.
„Wyłączone przepisy dotyczące urządzeń transportu osobistego będą przedmiotem odrębnej nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym” – zapewnia ministerstwo. Dodaje też, że prace podejmie po wdrożeniu dyrektywy.
Grzegorz Marciniszyn, wiceprezes Warszawskiego Stowarzyszenia Rolkarskiego POLSKATER, ma jednak nadzieję, że wtedy resort poprawi swoje pierwotne propozycje. Bo choć sam pomysł zmian jest dobry, to niektóre proponowane przez resort w pierwszej wersji projektu rozwiązania już nie. Przykładowo rolkarz, poruszając się po chodniku, miałby jechać „z prędkością pieszego”. Według rozmówcy lepszym rozwiązaniem byłoby zobowiązanie go do „dostosowania prędkości do warunków otoczenia”. To bowiem zapewniłoby bezpieczeństwo pieszym i umożliwiło swobodne poruszanie się rolkarzowi. Wątpliwości Grzegorza Marciniszyna budzi też pomysł wprowadzenia obligatoryjnej jazdy np. na rolkach jezdnią, poza terenem zabudowanym, po lewej stronie. To jego zdaniem może być niebezpieczne.
Na zmiany trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać. Na razie rolkarze traktowani są jako piesi i mogą jeździć tylko po chodniku. Korzystanie ze ścieżki rowerowej może skończyć się mandatem w wysokości 50 zł. Resort infrastruktury, już w 2016 r., wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym i w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich, zapowiedział zmianę przepisów w tym zakresie.
Etap legislacyjny
Projekt rozpatrzony przez Komisję Prawniczą