Reklama

Reklama

Reklama

Zima w ciepłych krajach? Kilka propozycji na ferie

Na safari do Kenii Zima to najlepszy czas na podróż do Kenii. Możemy być pewni, że nic nie zakłóci naszej podróży i będziemy mogli bez problemu poruszać się po całym kraju. I choć kenijskie wybrzeże kusi białym piaskiem i wspaniałą rafą koralową, najciekawsza jest afrykańska odsłona tego kraju. Kenia nie bez powodu nazywana jest Afryką w pigułce. Żyją tu niemal wszystkie gatunki zwierząt z całego kontynentu, a przyroda to o wiele więcej niż sawanna i pustynie kojarzone z tą częścią świata. Jeżeli to właśnie to skłoniło Was do wyprawy do Kenii, najlepiej wybrać się do jednego z rezerwatów. Masai Mara to jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, w którym dzikie zwierzęta od tysięcy lat żyją obok siebie w niezaburzonej równowadze. – To idealne miejsce, by przy pomocy aparatu fotograficznego „polować” na lwy lub gepardy leżące pod drzewami, wędrujące stada słoni, zebry, żyrafy, antylopy i bawoły, lub leniwie wypoczywające nad wodą hipopotamy a nawet na czarne nosorożce. Unikalna różnorodność tego miejsca, to właśnie główny powód, dzięki któremu safari w Kenii jest naprawdę niezapomnianą podróżą – twierdzi Piotr Wilk z biura podróży Rainbow. Jednym z mniej oczywistych kierunków wypraw jest dzikie pasmo górskie Aberadare, z Mount Kenya na czele. To drugi, po Kilimandżaro, najwyższy szczyt w całej Afryce (5199 m n.p.m.), od którego kraj przyjął swoją nazwę. Choć wiele tutejszych szczytów przez cały rok pokrywa lód i śnieg, w niższych partiach, króluje zieleń. Tak jest na przykład w Parku Narodowym Aberdare – zielonej krainie gór i wodospadów, który znajdziecie w środkowo-zachodniej Kenii. Malownicze doliny pełne są wodospadów i krystalicznie czystych potoków, w których można złowić wspaniałego pstrąga! Do tego lasy tropikalne i lasy bambusowe – wszystko to składa się na unikalny mikroklimat, uznawany za jeden z najlepszych na świecie, stanowiący schronienie dla wielu gatunków zwierząt, takich jak lamparty, guźce czy czarne nosorożce. Pełno jest także ciekawskich małp. To oczywiście nie wszystko, co Kenia ma do zaoferowania. Mombasa, drugie co do wielkości miasto Kenii i jeden z największych afrykańskich, również powinna być obowiązkowym punktem zwiedzania. Dlaczego? Jest to metropolia zupełnie odmienna od tych europejskich, bardzo egzotyczna – i to nie tylko ze względu na obecność pięknych plaż na których można odpocząć w cieniu palm. Jest tu tłoczno, ulice pełne są straganów z tropikalnymi owocami i przyprawami, zabudowa nieco chaotyczna, ale za to kolorowa i radosna, pełno tu także historii i zabytków, takich jak Fort Jesus nieopodal Starego Miasta czy ruiny Gedi. Można tu rozpocząć swoją przygodę z Afryką, lub zostawić ją sobie jako wisienkę na torcie, ale pominąć po prostu nie wypada. r.pl/wycieczki-objazdowe >>
Na safari do Kenii Zima to najlepszy czas na podróż do Kenii. Możemy być pewni, że nic nie zakłóci naszej podróży i będziemy mogli bez problemu poruszać się po całym kraju. I choć kenijskie wybrzeże kusi białym piaskiem i wspaniałą rafą koralową, najciekawsza jest afrykańska odsłona tego kraju. Kenia nie bez powodu nazywana jest Afryką w pigułce. Żyją tu niemal wszystkie gatunki zwierząt z całego kontynentu, a przyroda to o wiele więcej niż sawanna i pustynie kojarzone z tą częścią świata. Jeżeli to właśnie to skłoniło Was do wyprawy do Kenii, najlepiej wybrać się do jednego z rezerwatów. Masai Mara to jedno z ostatnich miejsc na Ziemi, w którym dzikie zwierzęta od tysięcy lat żyją obok siebie w niezaburzonej równowadze. – To idealne miejsce, by przy pomocy aparatu fotograficznego „polować” na lwy lub gepardy leżące pod drzewami, wędrujące stada słoni, zebry, żyrafy, antylopy i bawoły, lub leniwie wypoczywające nad wodą hipopotamy a nawet na czarne nosorożce. Unikalna różnorodność tego miejsca, to właśnie główny powód, dzięki któremu safari w Kenii jest naprawdę niezapomnianą podróżą – twierdzi Piotr Wilk z biura podróży Rainbow. Jednym z mniej oczywistych kierunków wypraw jest dzikie pasmo górskie Aberadare, z Mount Kenya na czele. To drugi, po Kilimandżaro, najwyższy szczyt w całej Afryce (5199 m n.p.m.), od którego kraj przyjął swoją nazwę. Choć wiele tutejszych szczytów przez cały rok pokrywa lód i śnieg, w niższych partiach, króluje zieleń. Tak jest na przykład w Parku Narodowym Aberdare – zielonej krainie gór i wodospadów, który znajdziecie w środkowo-zachodniej Kenii. Malownicze doliny pełne są wodospadów i krystalicznie czystych potoków, w których można złowić wspaniałego pstrąga! Do tego lasy tropikalne i lasy bambusowe – wszystko to składa się na unikalny mikroklimat, uznawany za jeden z najlepszych na świecie, stanowiący schronienie dla wielu gatunków zwierząt, takich jak lamparty, guźce czy czarne nosorożce. Pełno jest także ciekawskich małp. To oczywiście nie wszystko, co Kenia ma do zaoferowania. Mombasa, drugie co do wielkości miasto Kenii i jeden z największych afrykańskich, również powinna być obowiązkowym punktem zwiedzania. Dlaczego? Jest to metropolia zupełnie odmienna od tych europejskich, bardzo egzotyczna – i to nie tylko ze względu na obecność pięknych plaż na których można odpocząć w cieniu palm. Jest tu tłoczno, ulice pełne są straganów z tropikalnymi owocami i przyprawami, zabudowa nieco chaotyczna, ale za to kolorowa i radosna, pełno tu także historii i zabytków, takich jak Fort Jesus nieopodal Starego Miasta czy ruiny Gedi. Można tu rozpocząć swoją przygodę z Afryką, lub zostawić ją sobie jako wisienkę na torcie, ale pominąć po prostu nie wypada. r.pl/wycieczki-objazdowe >> / Media

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama

Zobacz więcej

image for background

Przejdź do strony głównej