Jak informował DGP w grudniu zeszłego roku, od czasu objęcia władzy przez PiS niemal czterokrotnie spadła liczba inicjatyw ustawodawczych podejmowanych przez Senat, a mających na celu wykonanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
Tak wynika z porównania danych zawartych w publikowanych corocznie przez TK dokumentach pt. „Informacja o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego”. Senat, odpowiadając na pytania DGP, twierdzi, że spadek ten wynika z przyczyn obiektywnych.
Po pierwsze izba wyższa wskazuje na fakt, że w ciągu ostatnich dwóch lat TK wydał mniej orzeczeń niż w latach np. 2013 i 2014. Co więcej, trybunał w 2016 r. nie wydał żadnego postanowienia sygnalizacyjnego, a we wcześniejszych latach wydawał ich po kilka rocznie. „Już z tego wynika, że Komisja Ustawodawcza Senatu IX kadencji miała do rozpatrzenia o nieco ponad połowę mniej spraw związanych z orzeczeniami TK dotyczącymi hierarchicznej niezgodności norm prawnych niż Komisja Ustawodawcza Senatu VIII kadencji w porównywalnym okresie” – czytamy w odpowiedzi udzielonej DGP.
Argumenty te oczywiście są prawdziwe, jednak stają się nieco mniej przekonujące, gdy weźmie się pod uwagę, że na wykonanie oczekują wyroki TK wydane nawet 17 lat temu. Poza tym z danych za zeszły rok opublikowanych przez trybunał wynika, że problem braku odpowiedniej reakcji ustawodawcy dotyczy przede wszystkim tych orzeczeń, które zapadły w okresie wcześniejszym niż ostatnie dwa lata. Zdecydowana ich większość pochodzi bowiem z lat 2002–2012.
Senat wskazuje również, że „w przypadku niektórych wyroków, którymi Komisja Ustawodawcza zajmowała się w bieżącej kadencji, nie zdecydowano się na przygotowanie inicjatywy senackiej z uwagi na prace legislacyjne podjęte przez stronę rządową albo wręcz ze względu na fakt zgłoszenia już inicjatywy ustawodawczej przez inny podmiot”. Jako przykład takiej sytuacji podaje wyrok z 3 marca 2015 r. (sygn. akt K 39/13). Orzeczenie dotyczyło uprawnień emerytalnych funkcjonariuszy Służby Celnej, a odpowiedni projekt zmian w przepisach dostosowujący je do tego wyroku TK złożyli obywatele. Dalej Senat podaje przykłady sześciu orzeczeń, do wykonania których komisja nie przystąpiła „w związku z zamierzeniami legislacyjnymi rządu”. Gwoli ścisłości należy jednak nadmienić, że w latach poprzednich również było tak, że dostosowywaniem niektórych ustaw do wyroków TK, oprócz senackiej komisji, zajmowała się także strona rządowa. Dla przykładu – w 2014 r. z inicjatywą ustawodawczą mającą być wykonaniem orzeczeń trybunału Rada Ministrów wystąpiła aż 18 razy. To jednak nie wpłynęło na aktywność Senatu w tym zakresie, gdyż z jego inicjatywy pojawiło się w tamtym roku 15 tego typu projektów.
Komisja przyznaje również, że były przypadki, gdy świadomie rezygnowała ze zgłoszenia inicjatywy legislacyjnej. Tak było np. z wyrokiem z 7 października 2015 r. (sygn. akt K 12/14). „Komisja Ustawodawcza podzieliła stanowisko ministra zdrowia co do braku konieczności występowania z inicjatywą ustawodawczą (kwestia klauzuli sumienia)” – napisano w odpowiedzi na pytania DGP.