Wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia wojskowy płk Piotr Raczkowski zostanie przedstawiony KRS jako kandydat na sędziego w Izbie Wojskowej SN. W poniedziałek Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN poparło jego kandydaturę.

"Do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN powołuje prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa" - głosi ustawa o SN.

W poniedziałek Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN m.in. wybierało kandydatów na stanowiska sędziów SN, ogłoszone do obsadzenia obwieszczeniem I prezesa SN z 30 listopada 2016 r. - poinformował PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasy SN. Do obsadzenia, zgodnie z obwieszczeniem, przewidziano trzy stanowiska w Izbie Karnej i jedno stanowisko w Izbie Wojskowej.

Po przeprowadzonym głosowaniu wskazano kandydatów, którzy zostaną przedstawieni KRS - dodał Michałowski. W Izbie Wojskowej jest to Piotr Raczkowski, sędzia Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie, a w Izbie Karnej: prof. dr hab. Uniwersytetu Jagiellońskiego Małgorzata Wąsek-Wiaderek, członek Biura Studiów i Analiz SN, prof. dr hab. Paweł Wiliński z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Jacek Błaszczyk, sędzia Sądu Apelacyjnego.

Jak ujawnił Michałowski, za kandydaturą Raczkowskim głosowało 26 sędziów SN, 18 - przeciw, a 25 wstrzymało się od głosu. "Zgodnie z regulaminem kandydatura została zaakceptowana" - dodał Michałowski.

Zgodnie z ustawą o SN, każdy, kto spełnia warunki do objęcia stanowiska sędziego SN, może zgłosić swą kandydaturę w miesiąc od obwieszczenia I prezesa. I prezes, po stwierdzeniu spełnienia warunków przez kandydata, przedstawia jego kandydaturę wraz z oceną kwalifikacji właściwej izbie SN. Wyniki głosowania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN o wyborze, nie więcej niż dwóch, kandydatów na wolne stanowisko sędziowskie, I prezes przekazuje KRS - stanowi ustawa.

Jak napisał "Super Express", Raczkowski był do 1990 r. członkiem PZPR. "Wszystkie siły antysocjalistyczne uważa za wrogie narodowi" – brzmiał, według "SE", fragment opinii na temat Raczkowskiego z początku lat 80. "Nie ma i nie będzie na to mojej zgody" – tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro komentował, gdy w listopadzie 2015 r. I prezes SN prof. Małgorzata Gersdorf wystąpiła do niego o zgodę na delegowanie Raczkowskiego do SN. Wobec odmowy ministra, sędzia tej delegacji wówczas nie uzyskał.

W 2015 r. Raczkowski przewodniczył składowi Sądu Okręgowego w Warszawie, który prawomocnie uniewinnił Roberta Biedronia od zarzutu naruszenia nietykalności policjanta w czasie zamieszek po manifestacji 11 listopada 2010 r. W tym samym roku przewodniczył też innemu składowi SO, który prawomocnie uniewinnił Grzegorza Brauna od zarzutu naruszenia "miru domowego" w związku z jego udziałem w okupacji Państwowej Komisji Wyborczej po wyborach samorządowych w 2014 r. (wcześniej sąd I instancji ukarał go za to tysiącem zł grzywny).

W 2007 r. skład Wojskowego Sądu Garnizonowego w Warszawie pod przewodnictwem Raczkowskiego skazał na kary więzienia od 2 lat do roku i 2 miesięcy więzienia w zawieszeniu czterech b. stalinowskich śledczych Informacji Wojskowej, oskarżonych o znęcanie się nad przedwojennymi oficerami WP w tzw. sprawie Tatara. Prokurator żądał kary bezwzględnego więzienia.