Jesteśmy pełni niepewności, co będzie z rozprawą wyznaczoną na 29 listopada ws. zmiany ustawy o kuratorach sądowych - przyznał w środę wiceprezes TK Stanisław Biernat. Przed miesiącem rozprawę odroczono, bo w Trybunale nieobecny był przedstawiciel prezydenta.

W związku z tym z powodu nieobecności przedstawiciela prezydenta Trybunał Konstytucyjny odroczył wówczas rozprawę. Chodzi o nowelizację, która miała określić zasady tworzenia sekretariatów kuratorskich przy sądach. Prezydent Andrzej Duda skierował ją do TK - przed podpisaniem - w sierpniu zeszłego roku.

"Nieobecność przedstawiciela prezydenta uniemożliwiła nam wydanie wyroku, natomiast w interesie publicznym jest niewątpliwie, aby taki wyrok zapadł. W przeciwnym razie ta ustawa będzie dalej pozostawała w zawieszeniu" - zaznaczył Biernat podczas środowej konferencji prasowej w TK.

Jak dodał 25 października Trybunałowi nie udało się przeprowadzić tej rozprawy w pełnym składzie, gdyż zgodnie z ustawą o TK wymagana jest obecność wnioskodawcy. "Trybunał ma według przepisu dwie możliwości: albo odroczyć rozprawę, albo umorzyć postępowanie. Wybraliśmy oczywiście opcję odroczenia rozprawy, ponieważ chodziło o wniosek tzw. prewencyjny i od wyroku TK zależy podpisanie ustawy przez prezydenta" - wskazał.

"Został wyznaczony kolejny termin na 29 listopada i zobaczymy co będzie. Dodatkowym problemem może być stan zdrowia naszych kolegów sędziów, którzy ostatnio też nie przychodzili, wobec czego niemożliwe było skompletowanie pełnego składu, dlatego jesteśmy pełni niepewności" - powiedział Biernat.

Z kolei prezes TK Andrzej Rzepliński przypomniał, że zgodnie z przepisami "nikt nie może stawiać przeszkód i barier przed wykonywaniem przez Trybunał jego funkcji kontroli zgodności przepisów z konstytucją".

Trybunał ma rozpatrzyć 29 listopada sprawę nowelizacji ustawy o kuratorach w pełnym składzie. Rozprawie ma przewodniczyć Rzepliński, zaś sprawozdawcą sprawy ma być sędzia Julia Przyłębska.

"Pan Prezydent nie wysłał swojego przedstawiciela, gdyż ta sprawa powinna być rozpatrywana w pełnym składzie Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem prezes Andrzej Rzepliński podjął bezprawną decyzję o niedopuszczaniu do orzekania trzech sędziów: Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego i Mariusza Muszyńskiego. Prezes Rzepliński uniemożliwia im wypełnianie obowiązków sędziego, mimo iż otrzymują oni pensję" - informował PAP 25 października szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski pytany o powód nieobecności pełnomocnika prezydenta w TK. Podkreślał, że te trzy osoby otrzymały legitymacje sędziów TK i otrzymują wszystkie świadczenia przynależne wszystkim sędziom TK.

W sprawie, w której prezydent Duda skierował wniosek do TK chodzi o sposób uchwalenia nowelizacji ustawy o kuratorach i prawidłowość rozpatrzenia przez Sejm poprzedniej kadencji poprawek Senatu do tej ustawy. W uzasadnieniu wniosku z sierpnia zeszłego roku prezydent wskazał, iż analiza przebiegu procedury ustawodawczej w zakresie trybu rozpatrzenia przez Sejm poprawek senackich do przedmiotowej ustawy wzbudziła poważne zastrzeżenia co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego.