- Sąd uznał, że okres dwóch miesięcy jest wystarczający – poinformował obrońca śledczej Janusz Kaczmarek.
Anna H. ze względu na stan zdrowia nadal przebywa w warunkach szpitalnych aresztu śledczego. -Sąd uznał, że nadal powinny być one stosowane – dodał Kaczmarek.
Naczelnik Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach Małgorzata Bednarek przypomniała, że konieczność aresztowania podejrzanej prokuratura motywuje bardzo wysokim prawdopodobieństwem popełniania zarzucanych Annie H. czynów, a także obawą matactwa i grożącą jej surową karą.
Byłej prokurator apelacyjnej zarzuca się popełnienie czterech przestępstw, za które grozi jej kara do ośmiu lat więzienia. Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych w związku z zajmowaną funkcją, powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych oraz przedłożenie fałszywego zaświadczenia w celu uzyskania pożyczki, a także przekroczenie uprawnień i wpływanie na przebieg konkursu ogłoszonego w prokuraturze.
Anna H. przebywa w areszcie od czerwca br.
PS/źródło: PAP
api/ kon/ malk/