Od skargi na decyzję starosty, która ustala jedynie wysokość odszkodowania za wywłaszczenie z nieruchomości, pobiera się wpis stosunkowy, a nie stały.
To stanowisko siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrażone we wczorajszej uchwale. Chodzi o sytuacje, w których decyzje ustalające wysokość odszkodowań za wywłaszczenie są odrębne od decyzji wywłaszczeniowych. Gdy decyzja jest jedna, a właściciel lub użytkownik wieczysty wywłaszczanej nieruchomości się z nią nie zgadza, to wpis sądowy od skargi jest stały i wynosi 300 zł.
NSA zdecydował, że inaczej będzie, gdy decyzje będą odrębne. Wówczas skarga na tę dotyczącą wysokości ustalonego odszkodowania będzie uzależniona od wartości przedmiotu sporu. W związku z tym wpis sądowy będzie mógł kosztować obywatela 100 zł, ale i nawet 100 tys. zł.
Siedmiu sędziów NSA nie dało się przekonać argumentom rzecznika praw obywatelskich ani prokuratora generalnego, którzy zwracali uwagę na nieuzasadnione różnicowanie obywateli. NSA podkreślił, że wygrana przed sądem spowoduje, że organy będą musiały zwrócić wywłaszczonemu równowartość wpisu.
Z ustawy o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. 2015 r. poz. 1774 ze zm.) wynika, że takie sytuacje należą do wyjątków. Praktyka pokazuje jednak, że ostatnio większość decyzji ustalających odszkodowanie za wywłaszczenie jest odrębna, w związku z wywłaszczaniem na podstawie specustawy drogowej.
ORZECZNICTWO
Uchwała NSA z 3 października 2016 r., sygn. akt I OPS 1/16.