Zleciłem pewnej spółce uszycie strojów służbowych z nadrukiem nazwy mojej firmy. Kontrahent nie wykonał należycie umowy. Wbrew ustaleniom na uniformach nie było logo. Od kilku miesięcy procesujemy się z kontrahentem w sprawie obowiązku zapłaty za usługę. Spółka udostępniła w Krajowym Rejestrze Długów (KRD) informację o rzekomym zobowiązaniu, przez co naruszyła moje dobra osobiste, tj. wizerunek i renomę, wiarygodność kupiecką i kredytową. Twierdzi, że pomimo trwającego w sądzie sporu co do tego zobowiązania mogła dokonać wpisu do KRD. Czy w sądzie mogę zmusić spółkę do zaprzestania naruszania moich dóbr osobistych?
Tak, ponieważ w orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd odnoszący się do przedsiębiorców zarówno tych będących osobami prawnymi, jak i osobami fizycznymi, że naruszeniem ich dobra osobistego w postaci dobrego imienia jest upowszechnienie informacji, iż są oni nierzetelnymi dłużnikami. Stanowisko takie wyraził m.in. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 21 maja 2010 r. (sygn. akt I ACa 430/10), jak i Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 6 września 2013 r. (sygn. akt I ACa 456/13). Przy czym w pierwszym z powołanych wyroków Sąd Apelacyjny w Krakowie stwierdził, że do naruszenia takiego dochodzi nawet wtedy, gdy zamieszczona w rejestrze dłużników informacja gospodarcza zawiera wzmiankę o kwestionowaniu przez dłużnika istnienia zobowiązania.
Utrata zaufania
Umieszczenie w Krajowym Rejestrze Długów informacji o dłużniku niewywiązującym się z ciążących na nim obowiązków płatniczych stawia przedsiębiorcę w złym świetle, podważając tym samym jego wiarygodność płatniczą wobec ewentualnych kontrahentów. Tym samym umieszczenie danych jakiejkolwiek osoby w takiej bazie narusza w sensie obiektywnym jej cześć, dobre imię i dobrą sławę, które to pojęcia obejmują wszystkie dziedziny życia osobistego, zawodowego i społecznego. W konsekwencji może to prowadzić do utraty zaufania potrzebnego do wykonywania działalności gospodarczej.
Jak wynika z art. 24 kodeksu cywilnego, ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. Podmiot, którego dobra osobiste zostały naruszone, może żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 9 kwietnia 2015 r., sygn. akt X GC 912/12).
Ciężar dowodu
W procesie o ochronę dóbr osobistych powód powinien udowodnić wyłącznie fakt, że jego dobra osobiste zostały naruszone przez pozwanego. Natomiast to na pozwanym spoczywa ciężar dowodu okoliczności, że naruszenie nie było bezprawne.
Rozpoznając sprawę dotyczącą ochrony dóbr osobistych, sąd w pierwszej kolejności ma obowiązek określić, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, a dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi ustalić, czy działanie pozwanego było bezprawne (wyrok SN z 17 czerwca 2004 r., sygn. akt V CK 609/03). Artykuł 24 kodeksu cywilnego wyraźnie rozdziela bowiem kwestię naruszenia dobra osobistego od jego bezprawności naruszenia. Zamieszczenie w rejestrze informacji o wymagalnym zobowiązaniu dłużnika jest tylko wtedy działaniem zgodnym z prawem, gdy zobowiązanie to rzeczywiście istnieje i jest wymagalne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 grudnia 2015 r., sygn. akt I ACa 788/15).
Kwestionowanie zadłużenia
Nie przesądzając istnienia zobowiązania przedsiębiorcy wobec spółki, należy wskazać, że Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 6 września 2013 r. (sygn. akt I ACa 456/13) stwierdził, że jeżeli wierzyciel, będąc przekonanym o swoich racjach co do istnienia zobowiązania dłużnika, mimo że było ono kontrowersyjne i że toczył się o nie spór sądowy przez niego zainicjowany, chciał, aby informacja o zadłużeniu została umieszczona w KRD, powinien zgodnie z art. 15 ust. 2 pkt 5 ustawy z 9 kwietnia 2010 r. ujawnić także informacje o kwestionowaniu przez dłużnika zobowiązania i toczącym się postępowaniu sądowym. Dopiero wtedy – zdaniem sądu – działanie wierzyciela jest zgodne z prawem. Taki obowiązek ujawnienia kwestionowania przez dłużnika części lub całości zobowiązania wynika z art. 15 ust. 2 pkt 5 ustawy z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych. Artykuł 15 ust. 1 tej ustawy wymienia także warunki, jakie muszą zostać spełnione, aby wierzyciel mógł przekazać do biura informacji gospodarczej KRD dane o zobowiązaniu dłużnika niebędącego konsumentem. [ramka]
Zamieszczenie w rejestrze informacji o wymagalnym zobowiązaniu dłużnika jest tylko wtedy działaniem zgodnym z prawem, gdy zobowiązanie to rzeczywiście istnieje i jest wymagalne.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 grudnia 2015 r., sygn. akt I ACa 788/15
Warunki wpisu do Krajowego Rejestru Długów
Wierzyciel może podać do KRD informacje o zobowiązaniu dłużnika, gdy:
● zobowiązanie powstało w związku z określonym stosunkiem prawnym, w szczególności z tytułu umowy związanej z wykonywaniem działalności gospodarczej;
● łączna kwota wymagalnych zobowiązań dłużnika niebędącego konsumentem wobec wierzyciela wynosi co najmniej 500 złotych oraz są one wymagalne od co najmniej 60 dni;
● upłynął co najmniej miesiąc od wysłania przez wierzyciela listem poleconym albo doręczenia dłużnikowi niebędącemu konsumentem do rąk własnych, na adres do doręczeń wskazany przez niego, a jeżeli nie wskazał takiego adresu – na adres jego siedziby lub miejsca wykonywania działalności gospodarczej, wezwania do zapłaty zawierającego ostrzeżenie o zamiarze przekazania danych do biura, z podaniem firmy i adresu siedziby tego biura.
Podstawa prawna
Art. 15 ust. 1, ust. 2 pkt 5 ustawy z 9 kwietnia 2010 r. z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1015 ze zm.).
Art. 24 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 380 ze zm.).