(...) Historia wydaje się prosta – drukarz odmówił organizacji LGBT powielenia materiałów związanych z działalnością statutową organizacji. Każdy średnio zorientowany w praktyce sądowej człowiek powinien jednak mieć świadomość, że często stan faktyczny jest o wiele bardziej rozbudowany, niż wynika to z przekazu medialnego (który z konieczności jest syntetyczny). Nie wiemy więc, jak zachowywał się obwiniony, czy był niegrzeczny, jaką prezentował postawę i na ile uporczywie, itp. Czy też po prostu po ludzku odmówił wykonania świadczenia. Wszystko to składa się bowiem na niezbędne do ustalenia okoliczności w świetle art. 138 k.w.: „kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny”. Kluczowe jest zatem ustalenie, czy odmowa spełnienia świadczenia była „uzasadniona”.
Cały felieton czytaj w eDGP.