Upoważnienie dla aplikanta musi być w aktach sprawy, w przeciwnym wypadku jest ono nieważne. Oświadczenia mecenasa tego nie zmienią.

Była to sprawa o zapłatę z powództwa spółki przeciwko towarzystwu ubezpieczeń. Powodowa spółka wniosła apelację od wyroku sądu I instancji, która jednak została odrzucona. Stołeczny sąd rejonowy uznał bowiem, że radca prawny będący jej pełnomocnikiem nie wykazał, że aplikant radcowski działający w sprawie był uprawniony do zastępowania mecenasa, w tym do sporządzenia i podpisania wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenia go.

W aktach sprawy nie było bowiem upoważnienia dla aplikanta, a jedynie pismo radcy zawierające oświadczenie o upoważnieniu. Zdaniem sądu, takie pismo nie jest jednak wystarczające. Sąd uznał zatem, że strona powodowa nie złożyła skutecznie wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, dlatego też termin do wniesienia apelacji należało liczyć na podstawie art. 369 par. 2 k.p.c. w zw. z art. 328 par. 1 k.p.c. W konsekwencji apelacja z 6 października została wniesiona po terminie. Powód wniósł zażalenie. Przekonywał, że problemu nie ma, bowiem dokonana przez aplikanta czynność procesową w postaci złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, została potwierdzona przez radcę prawnego.

SO oddalił jednak zażalenie. Uznał, że rację miał sąd rejonowy odrzucając apelację powoda, gdyż jego pełnomocnik nie wykonał prawidłowo zarządzenia. W aktach sprawy brak jest bowiem jakiegokolwiek upoważnienia dla aplikanta udzielonego przez pełnomocnika powoda, a zatem nie sposób przyjąć, że pełnomocnik kiedykolwiek udzielił upoważnienia aplikantowi. Ponadto pełnomocnik powoda nie mógł potwierdzić dokonanej przez aplikanta czynności procesowej, albowiem w dacie sporządzania wniosku o uzasadnienie, aplikant nie mógł być pełnomocnikiem spółki. Nie ulega zaś wątpliwości, że potwierdzenie czynności przez mocodawcę możliwe jest jedynie w sytuacji, kiedy dana osoba w chwili podejmowania czynności procesowej mogła być pełnomocnikiem, jednak z różnych przyczyn legitymowała się nieprawidłowym pełnomocnictwem lub nie posiadała go wcale. Ponadto wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie może być uznany przez sąd za czynność naglącą - jak jeszcze argumentował skarżący próbując przekonać sąd do swojej racji. Zatem niemożliwe było zatwierdzenie tej czynności.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z 19 maja 2016 r., sygn. akt XXIII Gz 244/16