TSUE: Przy postępowaniu na usługi instytucja zamawiająca, która planuje wybrać ofertę najkorzystniejszą ekonomicznie, nie musi podawać do wiadomości oferentów metody klasyfikowania ofert.
Jednak nie może w trakcie trwania przetargu zmieniać kryteriów udzielenia zamówienia ani ich wagi – wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał rozpatrywał pytanie skierowane przez belgijską Radę Stanu, do której trafił spór między spółką TNS Dimarso NV a regionem Flandria, dotyczący metody oceny ofert w ramach przetargu na badanie opinii publicznej na temat mieszkalnictwa we Flandrii. O przetarg ubiegały się cztery spółki. Po uwzględnieniu kryterium jakości ceny trzy z nich (w tym Dimarso) otrzymały ocenę bardzo dobrą, a jedna – niską. Zamówienie na badanie rynku otrzymała spółka Ipsos, a Dimarso zakwestionowało metody oceny ofert i skierowało sprawę do Rady Stanu.
Spółka kwestionuje
Ta postanowiła zwrócić się do trybunału z pytaniem, czy w przypadku udzielenia zamówienia na podstawie oferty najkorzystniejszej ekonomicznie instytucja zamawiająca powinna ujawnić metody przeprowadzania oceny ofert. Zgodnie bowiem z art. 53 ust. 2 dyrektywy 2004/18 z 31 marca 2004 r. w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych instytucja ta powinna określić w ogłoszeniu o zamówieniu lub w specyfikacji wagę przypisaną każdemu z kryteriów oceny. Jeżeli jest to niemożliwe, to powinna wskazać kryteria od najważniejszego do najmniej ważnego.
Chodzi o dostarczenie oferentom wiarygodnych informacji na temat kryteriów i trybu stosowanego przy wyłanianiu oferty. Powinny one zostać określone już z chwilą wszczęcia postępowania i nie ulegać zmianie przez czas jego trwania. Instytucja zamawiająca nie może co do zasady stosować reguł oceny, o których nie powiadomiła uprzednio oferentów. Istnieje jednak możliwość określenia przez instytucję zamawiającą po upływie terminu składania ofert podkryteriów odpowiadających kryteriom, o których informowano wcześniej, pod warunkiem że nie zmienia to kryteriów udzielenia zamówienia, nie zawiera elementów, które mogłyby mieć wpływ na przygotowanie ofert, i nie ma skutku dyskryminującego wobec jednego z oferentów.
Dostosować do okoliczności
Jednak art. 53 ust. 2 dyrektywy 2004/18 nie nakłada na instytucję zamawiającą obowiązku podania do publicznej wiadomości w ogłoszeniu lub specyfikacji metody oceny stosowanej do konkretnej oceny i klasyfikacji ofert – zgodnie z kryteriami udzielania zamówienia i ich wagą. Taki obowiązek nie wynika też z orzecznictwa trybunału. Komisja przetargowa – w ocenie trybunału – powinna mieć pewną swobodę realizacji swego zadania, a tym samym może, nie zmieniając kryteriów, dowolnie organizować swoją pracę przy ocenie i analizie ofert. Instytucja zamawiająca powinna mieć możliwość dostosowania metody używanej w celu oceny i klasyfikacji ofert w zależności od okoliczności postępowania.
Zgodnie z zasadami dotyczącymi zamówień publicznych (art. 2 dyrektywy 2004/18), a także by uniknąć ryzyka faworyzowania kogokolwiek, metoda oceny nie może co do zasady zostać określona po otwarciu ofert przez instytucję zamawiającą. Jeżeli jednak określenie metody przed otwarciem nie jest możliwe, nie można zarzucać instytucji zamawiającej, że określiła ją dopiero po tym, jak instytucja zamawiająca lub jej komisja przetargowa zapoznała się z treścią tych ofert.
Zmiana zakazana
Natomiast ustanowienie przez instytucję zamawiającą metody oceny po publikacji ogłoszenia o zamówieniu lub specyfikacji warunków nie może skutkować zmianą kryteriów udzielenia zamówienia ani ich wagi. W sprawie Dimarso instytucja zamawiająca wskazała w ogłoszeniu o zamówieniu jedynie dwa kryteria, czyli jakość i cenę, z punktacją (50/100) dla każdego z nich, a komisja przetargowa zastosowała skalę od oceny bardzo dobrej do słabej tylko dla oceny jakości ofert. Nie było takiej skali dla kryterium cenowego. Zdaniem trybunału dwie oceny (50/100) oznaczają, że oba kryteria udzielenia zamówienia mają takie samo znaczenie. Natomiast w postępowaniu nie uwzględniono różnic jakościowych ofert w stosunku do ich ceny. A to mogło mieć wpływ na kryterium ceny. Dlatego też belgijski sąd powinien – zdaniem trybunału – sprawdzić, czy waga poszczególnych kryteriów udzielenia zamówienia opublikowanych w ogłoszeniu o zamówieniu była faktycznie przestrzegana przy ocenie ofert przez instytucję zamawiającą.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 lipca 2016 r. w sprawie C 6/15 TNS Dimarso NV przeciwko regionowi Flandrii