Z obawy przed Brexitem rekordowa liczba adwokatów w Wielkiej Brytanii złożyła wnioski o prawo wykonywania zawodu w Irlandii.

Tylko w ciągu ostatnich 6 miesięcy 186 brytyjskich prawników uzyskało pozwolenie na prowadzenie tam praktyki. Dla porównania w ubiegłym roku o zgodę na wykonywanie zawodu w Irlandii ubiegało się 101 adwokatów, a w 2014 r. - tylko 51. "To największy w historii transfer solicitorów z Wielkiej Brytanii do Irlandii, a jesteśmy dopiero w połowie roku" - powiedział dziennikowi "The Guardian" Ken Murphy, szef irlandzkiego samorządu adwokackiego.

Dodał też, że zdecydowana większość aplikujących w uzasadnieniu swojego wniosku wskazuje możliwość opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. Gdyby do tego doszło, brytyjscy prawnicy mieliby trudności z występowaniem przed sądami unijnymi. "Spośród wszystkich krajów członkowskich Unii Irlandia to najbardziej zbliżona do Wielkiej Brytanii jurysdykcja. W obu mówi się po angielsku, w obu obowiązuje prawo precedensowe, a nasze instytucje prawne są w zasadzie takie same. To właśnie sprawia, że Irlandia jest najczęściej wybierana w szczególności przez prawników z Anglii.

Zgodnie z przepisami angielscy, walijscy i północnoirlandzcy adwokaci muszę przejść dość prostą procedurę, aby uzyskać prawo wykonywania zawodu w Irlandii. Mogą nawet dalej pracować ze swojego macierzystego kraju.