Krajowa Rada Sądownictwa wysłała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. przepisów o nadzorze administracyjnym ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego nad sądami, uznając go za niekonstytucyjny – poinformował we wtorek rzecznik KRS Waldemar Żurek.

Wniosek, jak podał, związany jest z wejściem w życie nowej ustawy - Prawo o prokuraturze, w której minister sprawiedliwości będący jednocześnie prokuratorem generalnym otrzymał kompetencje zmieniające jego pozycję wobec sądów. Całokształt wprowadzanych ostatnio zmian w prawie przemawia za tym, aby Trybunał raz jeszcze spojrzał na kwestie nadzoru - powiedział PAP rzecznik.

Wniosek KRS jest - zdaniem sędziego Żurka - niezwykle ważny, ponieważ jego rozpoznanie może mieć znaczący wpływ na interpretację zasady trójpodziału władzy. "Niezależność sądów i niezawisłość sędziów służy właściwej ochronie podstawowych praw i wolności obywateli oraz rzeczywistemu utrwaleniu standardów państwa prawa" – podkreślił rzecznik KRS.

Trybunał Konstytucyjny już kilkukrotnie zajmował się kwestiami przepisów odnoszących się do sędziowskiej niezawisłości. W styczniu 2009 r. orzekł np., że nadzór ministra nad administracyjną działalnością sądów jest zgodny z konstytucją; zakwestionował wówczas zaś możliwość orzekania przez sędziów delegowanych do ministerstwa, którzy ten nadzór w imieniu ministra sprawują. Z kolei w październiku zeszłego roku TK orzekł, że przepisy o prawie ministra do żądania przedstawienia mu akt sprawy sądowej są niezgodne z konstytucją.

"Naszym zdaniem po ponownym połączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego zmieniła się treść uprawnień ministra. Szereg kompetencji jest nowych i zostały one poszerzone, więc stan prawny, w porównaniu na przykład z 2009 r., nie jest ten sam" - powiedział PAP Żurek wskazując, dlaczego KRS chce, aby TK wrócił do kwestii nadzoru administracyjnego nad sądami.

"Biorąc pod uwagę, że podstawowym założeniem połączenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego było stworzenie mechanizmów umożliwiających przedstawicielowi władzy wykonawczej wywieranie faktycznego wpływu na politykę karną państwa, zaskarżone regulacje prawne godzą w fundamentalną zasadę podziału władz i odrębności władzy sądowniczej, czym naruszają zasadę proporcjonalności" - wskazano we wniosku KRS.

Krajowa Rada Sądownictwa w swym wniosku przedstawiła problemy, budzące według niej największe kontrowersje konstytucyjne, w 11 punktach.

Rada wnosi o stwierdzenie niezgodności z konstytucją m.in. przepisów przyznających ministrowi sprawującemu urząd prokuratora generalnego prawo do sprawowania nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów powszechnych oraz przewidujących podległość prezesa sądu w zakresie kierowania działalnością administracyjną temu ministrowi.

Rada zwróciła się do TK także o zbadanie przepisów przyznających ministrowi uprawnienie do wyznaczenia osoby pełniącej obowiązki dyrektora sądu bez przeprowadzenia procedury konkursowej i udziału prezesa sądu.

Za sprzeczne z konstytucją Rada ocenia też przepisy pomijające udział prezesa sądu w opracowywaniu planów finansowych oraz pozbawiające prezesa sądu jakiegokolwiek wpływu na kierowanie gospodarką finansową sądu i działalność inwestycyjną.

"W demokratycznym państwie prawnym niedopuszczalna jest sytuacja, w której o gospodarce finansowej i inwestycyjnej sądu oraz selekcji niezbędnych potrzeb sądu decydował arbitralnie minister sprawiedliwości-prokurator generalny (za pośrednictwem dyrektora sądu), a więc także strona postępowań sądowych" - wskazano we wniosku. Dodano w nim, że "istnieje uzasadniona obawa i zagrożenie, że interesy prokuratury będą zaspokajane w pierwszej kolejności, kosztem sądów".

KRS ma wątpliwości konstytucyjne także jeśli idzie o przyznanie ministrowi arbitralnego prawa do wskazywania spośród sędziów sądów powszechnych oraz wojskowych kandydatów na delegację do innych sądów, resortu sprawiedliwości i jednostek podległych MS.

Rada chce zbadania także przepisów nadających ministrowi sprawiedliwości uprawnienie do zwalniania sędziów sądów powszechnych oraz wojskowych z obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, bez możliwości odwołania się od takiej decyzji przez sędziego lub strony i uczestników postępowania.

"Połączenie funkcji ministra i prokuratora generalnego prowadzi więc do sytuacji, w której zewnętrzny nadzór administracyjny nad sądami powszechnymi sprawuje organ pełniący także funkcję oskarżyciela publicznego przed sądami w sprawach karnych, uprawniony również do inicjowania i występowania w postępowaniach w sprawach cywilnych, jak również w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych" - ocenia KRS.