Mec. Roman Mirek z Katowic otrzyma od Skarbu Państwa zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie.

Mecenas Roman Mirek przebywał w areszcie tymczasowym 9 miesięcy.

Adwokat został zatrzymany w maju 2006 r. przez ABW. Zarzucono mu m.in., że powołując się na wpływy w sądzie i prokuraturze usiłował wyłudzić od aresztowanego wcześniej śląskiego barona paliwowego Henryka M. 2 mln zł za pomoc w uchyleniu aresztu. Miał też - według śledztwa - nakłaniać go do składania fałszywych zeznań.

W marcu 2014 r. – po 8 latach od opuszczenia aresztu – Roman Mirek został ostatecznie oczyszczony ze wszystkich zarzucanych mu czynów.

kilka miesięcy później do Sądu Okręgowego w Gliwicach trafił wniosek o zadośćuczynienie i odszkodowanie za straty moralne i finansowe poniesione przez niego w wyniku niesłusznego aresztowania. W maju 2016 Sąd Apelacyjny w Katowicach przyznał poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie blisko 1 mln złotych.

PS