Warunkiem obowiązywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest ich publikacja - komentuje rzecznik rządu Rafał Bochenek wtorkową uchwałę Sądu Najwyższego ws. niepublikowanych wyroków TK. W jego ocenie uchwała nie przybliża do zakończenia sporu.

"Warunkiem obowiązywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego jest ich publikacja, o tym mówi bardzo wyraźnie konstytucja" - powiedział Bochenek. Jak zaznaczył, rząd liczy na to, że sądy będą przestrzegać konstytucji, która "mówi bardzo wyraźnie, że tylko opublikowane orzeczenia są wiążące".

"A tylko te orzeczenia będą publikowane, które spełniają kryteria ustawowe. To jest element równowagi władz: władza sądownicza zgodnie z zamysłem twórców konstytucji wydaje orzeczenia, a już domeną władzy wykonawczej - pani premier - jest to, by publikować orzeczenia pod warunkiem, że spełniają one kryteria ustawowe" - podkreślił Bochenek.

W jego ocenie "uchwała sędziów niczemu nie służy, bo nie przybliża ani o krok do rozwiązania impasu wokół Trybunału Konstytucyjnego".

Jak dodał, takie działania, podobnie jak "inspirowane politycznie" uchwały samorządów apelujące do sądów o stosowanie nieopublikowanych wyroków nie przybliżają do obniżenia temperatury sporu wokół TK, lecz "niepotrzebnie eskalują napięcia".

"Dopóki nie wypracujemy pewnych rozwiązań legislacyjnych, które zarówno jednej jak i drugiej stronie pozwolą się posunąć do przodu, będziemy dalej tkwić w pacie i żadne uchwały tego niestety nie zmienią" - mówił rzecznik rządu.

"Najprostszą drogą byłoby, gdyby Trybunał dostosował się do obowiązujących ustaw" - podkreślił Bochenek. Według niego stosowanie się przez Trybunał do przepisów grudniowej nowelizacji ustawy o TK zakończyłoby natychmiast obecny impas.

Według rządu w świetle grudniowej noweli orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest prawomocne m.in. wtedy, gdy zapada większością kwalifikowaną i w co najmniej trzynastoosobowym składzie, a wnioski są rozpatrywane według kolejności wpływu.

Podjęta we wtorek uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego głosi, że "nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności jakiegoś przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z konstytucją już z chwilą ogłoszenia wyroku". Od 9 marca, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS, rząd odmawia publikacji wyroków wskazując, że są one podejmowane niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

Zgodnie z art. 190 konstytucji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Artykuł ten mówi także, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony. Jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski".