Wszystkie sejmowe kluby poparły dziś projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidujący m.in. zwiększenie praw dzieci w relacjach z rodzicami i w postępowaniach sądowych oraz normujący kwestie pokrewieństwa i pochodzenia.

Głosowanie projektu odbędzie się na bieżącym posiedzeniu Sejmu.

Przedstawiciele poszczególnych klubów, popierając zmiany, zwracali uwagę, iż obecnie obowiązujące unormowania prawne w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym uchwalono ponad 40 lat temu i nie odpowiadają one współczesnym wymaganiom.

Projekt wprowadza m.in. definicję ustawową pokrewieństwa, a także przepisy dotyczące stopnia pokrewieństwa

Projekt, który, po pracach w komisji sejmowej, powstał z połączenia propozycji rządowej i poselskiej, wprowadza m.in. definicję ustawową pokrewieństwa, a także przepisy dotyczące stopnia pokrewieństwa. Zgodnie z projektowanymi przepisami, zasadniczą przesłanką ustalenia pochodzenia dziecka ma być fakt jego biologicznego pochodzenia.

Proponowana nowelizacja przewiduje, że w sytuacji, gdy jedna kobieta urodziła dziecko, a od innej pochodzi ono genetycznie, matką jest ta, która je urodziła. Jest to szczególnie istotne w sytuacjach, gdy kobieta nosi ciążę pochodzącą z komórki jajowej innej kobiety.

Uznanie ojcostwa ma się opierać na fakcie (oświadczeniu wiedzy, a nie oświadczeniu woli), czyli potwierdzeniu ojcostwa np. przy pomocy testów DNA. Dotychczas stosowano zasadę "oświadczenia woli", czyli uznania przez mężczyznę dziecka za swoje bez przeprowadzania badań. Z takiego oświadczenia mógł się on później wycofać.

"Proponowane rozwiązanie ma szansę skutecznie ograniczyć ilość przypadków, w których mężczyzna, który w świetle prawa jest ojcem dziecka, nie jest nim w sensie biologicznym" - mówił Krzysztof Brejza (PO). Dodał, iż "prawo musi nadążać za rozwojem medycyny, a postęp nauki daje obecnie niemal stuprocentową pewność istnienia lub nieistnienia ojcostwa".

Wprowadzenie mechanizmów pozwalających na uznanie dziecka po jego śmierci

Projekt (zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2007 r.) wprowadza też mechanizmy, które pozwalają na uznanie dziecka po jego śmierci.

W przypadku braku porozumienia rodziców dziecka co do tego, czyje nazwisko powinno ono nosić, nowelizacja precyzuje, że ma ono być złożone z nazwiska matki i nazwiska ojca.

Projekt zawiera też zasadę nierozdzielania rodzeństwa kierowanego do rodziny zastępczej lub domu dziecka. Możliwość rozdzielenia będzie dopuszczalna jedynie ze względu "na dobro dziecka". Do tej pory zasada ta była zawarta jedynie w przepisach o pomocy społecznej.

Wprowadzane zmiany zobowiązują również rodziców, by podejmując ważne decyzje mające wpływ na dziecko liczyli się z jego opinią. Dotyczy to głównie sytuacji, gdy posiada ono majątek, na przykład spadek, a rodzice jako prawni opiekuni nieletniego mogą nim rozporządzać.

Nowelizacja wprowadza koncepcję "planu wychowawczego"

Nowelizacja wprowadza koncepcję "planu wychowawczego". Ma być on pomocny przy rozstrzyganiu o władzy rodzicielskiej rodziców żyjących osobno.

Będą to porozumienia zawierane pomiędzy nimi dotyczące sprawowania pieczy nad dzieckiem, podejmowania decyzji w sprawach dziecka, kontaktów z dzieckiem. Rodzice będą musieli brać pod uwagę rozsądne życzenia dziecka. Od przedstawienia takiego planu sądowi będzie zależeć powierzenie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom.

Prace nad zbliżonym projektem były prowadzone już w Sejmie poprzedniej kadencji.