Dwa zarzuty o charakterze korupcyjnym postawiła w czwartek wieczorem Prokuratura Krajowa we Wrocławiu pierwszoligowemu sędziemu ze Śląska Albertowi S. Wcześniej mężczyznę zatrzymali w jego domu funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sędziemu grozi do 5 lat więzienia.

O postawieniu zarzutów poinformował PAP w czwartek Edward Zalewski, szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. "Sędziemu postawiono zarzuty dotyczące przyjęcia korzyści majątkowych w zamian za nieuczciwe zachowanie podczas spotkań sportowych" - powiedział Zalewski. Dodał, że mężczyzna miał w sumie przyjąć ok. 10 tys. łapówki.

Szef prokuratury przyznał jednak, że "czynności prokuratorskie z zatrzymanym cały czas trwają", a to może oznaczać, że zarzuty wobec mężczyzny zostaną rozszerzone.

Do tej pory wrocławska Prokuratura Krajowa w związku z toczącym się śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej zatrzymała ok. 160 osób: działaczy PZPN, piłkarzy i sędziów.

Natomiast we wrocławskim sądzie toczy się proces ok. 20 osób, w tym głównego oskarżonego Ryszarda F., ps. Fryzjer, którzy są oskarżeni o ustawianie meczów.