Zajmie się nią Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Podstawą prawną zawiadomienia jest art. 266 kodeksu karnego, który stanowi, że kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją czy wykonywaną pracą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia.
Prezes Rzepliński zlecił też wewnętrzną kontrolę w TK, która ma ustalić źródło przecieku.
PS/źródło: PAP