Działania związane z rejestrowaniem zbioru danych osobowych nie zagrożą realizacji rządowego programu 500+. Tak wskazuje dr Edyta Bielak-Jomaa, główny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO).
Wątpliwości w tej kwestii mieli niektórzy eksperci. Wskazywali, że gminy nie zdążą przed 1 kwietnia br., czyli datą wejścia w życie ustawy z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. poz. 195), zakończyć procesu zgłaszania nowego zbioru danych, a w związku z tym nie będą mogły zacząć wypłacać świadczenia 500 zł na dziecko. W przeciwnym razie złamią bowiem prawo.
GIODO podkreśla, że na bieżąco współpracuje w tej sprawie z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Dodatkowo wskazuje, że na stronie internetowej urzędu znajdą się materiały, które pomogą samorządom w wypełnianiu ustawowych obowiązków.
O tym, że procedura rejestracji danych nie wpłynie na uruchomienie programu 500+ informowało już wcześniej Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W rozmowie z nami wyjaśniało, że gminy, zgłaszając zbiór do GIODO, nie muszą czekać na potwierdzenie ich wypłaty, aby rozpocząć przyjmowanie wniosków, a potem wypłacać rodzicom świadczenia. Taka praktyka miała już miejsce wcześniej, np. kiedy zaczynała obowiązywać ustawa o zasiłkach dla opiekunów czy o karcie dużej rodziny.