Pani Joanna rozwiodła się z mężem, który nadużywał alkoholu i stosował przemoc. – Wprawdzie rozstaliśmy się, ale tylko na drodze cywilnej – mówi czytelniczka. – Mamy ślub kościelny, który za wszelką cenę chciałabym unieważnić. Procedura jest jednak dla mnie niezrozumiała. Jakie warunki muszę spełnić i gdzie skierować skargę – pyta
Rzeczywiście Kościół katolicki nie uznaje rozwodów przeprowadzonych na podstawie przepisów prawa cywilnego. Dla zerwania wszelkich więzi niezbędne jest wytoczenie procesu małżeńskiego. Rozstrzygnięcie w takiej sprawie należy do sądu kościelnego, który wydaje stosowne orzeczenie. Jeżeli wystąpią ściśle określone przesłanki, istnieje możliwość stwierdzenia nieważności małżeństwa.
Czytelniczce przysługuje prawo wyboru sądu kościelnego, który zajmie się sprawą. Przed podjęciem decyzji warto przeanalizować linię orzeczniczą i koszty, gdyż często się różnią. Pani Joanna może skierować skargę do sądu miejsca zawarcia małżeństwa lub zamieszkania pozwanego. Jeśli zgodę wyrazi wikariusz sądowy, w grę wchodzą także inne placówki.
Najważniejszym elementem skargi o stwierdzenie nieważności małżeństwa jest wskazanie podstawy prawnej swojego żądania. Prawo kanoniczne ściśle określa, z jakich powodów uroczystość ślubna może zostać unieważniona. Przyczyną rozwiązania małżeństwa nie jest to, że czytelniczka padła ofiarą przemocy domowej. Istnieje jednak możliwość wyboru innej taktyki procesowej. Formułując skargę, pani Joanna ma prawo wskazać, że mąż nie był i nie jest zdolny do zawarcia małżeństwa. Owa niemożność charakteryzuje się naturą psychiczną niepozwalającą na podjęcie istotnych obowiązków małżeńskich. Niezwykle ważne jest powołanie odpowiednich dowodów. Z pewnością przeprowadzony proces cywilny pozwolił pozyskać liczne środki potwierdzające niedojrzałość emocjonalną małżonka.
Czytelniczkę czeka jednak bardzo trudna batalia, sądy kościelne nie są bowiem skore do unieważniania małżeństw. Jeśli zaistniały inne okoliczności umożliwiające stwierdzenie nieważności, jak choćby niemoc płciowa lub umyślne wprowadzenie w błąd, to warto je także przedstawić.
Podstawa prawna
Kan. 1095 pkt 3 kodeksu prawa kanonicznego z 27 listopada 1983 r. (ze zm. z 8 grudnia 2015 r.).