Mimo trzyletniego okresu przejściowego strony www organów administracji publicznej nie są dostosowane do potrzeb osób z dysfunkcjami. Tak wynika z kontroli NIK. Izba sprawdziła dostępność serwisów 22 jednostek, w tym Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (dwa serwisy), Narodowego Funduszu Zdrowia, Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz 18 urzędów miejskich.



Celem kontroli była weryfikacja tego, czy spełniają one wymagany rządowym rozporządzeniem standard WCAG 2.0 na poziomie AA. Na dostosowanie się do tego standardu jednostki miały czas do 31 maja 2015 r. Jednak w ocenie NIK mimo podjętych starań nie doprowadziły do zapewnienia wymaganego poziomu dostępności. Okazało się, że osiągnęły go tylko dwa serwisy – resortu zdrowia oraz PFRON. Z kolei w pozostałych inspektorzy stwierdzili istotne błędy. Co więcej w przypadku trzech stron WWW były one na tyle poważne, że wręcz uniemożliwiały korzystanie z zamieszczonych na nich treści.
Najczęściej powtarzającym się błędem, który dotyczył 95 proc. sprawdzonych serwisów, było niewłaściwe odczytywanie ich zawartości przez programy asystujące, np. czytniki ekranu. W przypadku 75 proc. występowały problemy z dostępnością użytkowników posługujących się tylko klawiaturą, a 43 proc. nie było dostosowanych do potrzeb osób słabowidzących, m.in. ze względu na niewystarczający kontrast między tłem a tekstem.
– Nasze raporty pokazują, że o ile serwisy urzędów centralnych spełniają część wymogów, to gorzej jest na niższych szczeblach administracji, gdzie brakuje świadomości o konieczności ich dostosowania – potwierdza Marek Zwoliński, prezes Fundacji Widzialni.
NIK wskazuje, że najważniejszymi przyczynami niedostosowania serwisów WWW do wymaganego standardu była niewystarczająca wiedza pracowników odpowiedzialnych za ich prowadzenie oraz błędy przy zamieszczaniu na nich tekstów. Ponadto Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zbyt późno podjęło działania, które wspierałyby jednostki finansowo.