Sąd albo inny organ będzie musiał, na żądanie posłów, udostępnić im akta spraw toczących się przeciwko rzecznikowi praw obywatelskich, prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, generalnemu inspektorowi ochrony danych osobowych czy prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa będzie to niezgodne z konstytucją.
Kontestowane przepisy znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o rzeczniku praw obywatelskich. Zgodnie z nimi posłom będzie przysługiwało prawo sięgania po akta sądowe oraz wszelkie inne, w których stroną są ww. organy, jeżeli tylko do Sejmu wpłynie wniosek o uchylenie przysługującej im ochrony immunitetowej. Jednak w opinii KRS przepisy te są sformułowane zbyt ogólnie. Przede wszystkim bowiem nie wskazuje się kryteriów, za pomocą których można by wyznaczyć granice tego uprawnienia Sejmu. Rada zwraca przy tym uwagę na jeden z wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w którym badano uprawnienie ministra sprawiedliwości dotyczące sięgania po akta sądowe (sygn. akt U 9/13). Wówczas TK podkreślał, że akta takie zawierają dane osobowe i często są to informacje związane z życiem prywatnym czy też rodzinnym stron postępowania. A jako takie podlegają konstytucyjnej ochronie. „Rada zauważa, że strony postępowań sądowych, uczestnicy postępowań sądowych oraz ich pełnomocnicy udostępniają dane osobowe władzy sądowniczej, a nie organom władzy wykonawczej (ustawodawczej)” – czytamy w opinii przesłanej do Sejmu.
W związku z tym KRS zwraca uwagę, że przepisy muszą dokładnie wskazywać, w jakim celu i w jakim zakresie, a także w jakich konkretnie przypadkach właściwy organ może skorzystać z prawa do wglądu do akt. Niestety, projektowana nowela tych wymogów nie spełnia.
Poza tym, zdaniem rady, możliwość sięgnięcia przez posłów do akt może wywołać, choćby pośrednio, presję na sposób rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Może być to też postrzegane przez opinię publiczną jako instrument osłabiający niezależność i bezstronność sądu. Sędziowie ostrzegają także, że „ujawnienie treści akt postępowania przygotowawczego lub akt sądowych może mieć negatywny wpływ na przebieg i realizację celów postępowania karnego”.
W opinii podkreślają też, że decyzję co do uchylenia poszczególnym organom państwowym immunitetu posłowie powinni podejmować na podstawie danych zawartych we wniosku oskarżyciela oraz wyjaśnień złożonych przez sam organ, a nie na podstawie akt toczących się postępowań.
KRS zwróciła również uwagę na przepis noweli, zgodnie z którym osoba składająca wniosek o uchylenie immunitetu RPO będzie zobowiązana do podania w jego treści daty i miejsca urodzenia rzecznika. Jej zdaniem może to stanowić poważną przeszkodę do prawidłowego złożenia wniosku, w szczególności gdy występować z nim będzie oskarżyciel prywatny, który może mieć problem z pozyskaniem takich danych.
Etap legislacyjny
Projekt w pracach komisji sejmowej