Przyjęcia ustawy bez poprawek chciało PiS. W głosowaniu przepadły natomiast dwa wnioski PO - złożony przez Bogdana Klicha o odrzucenie ustawy w całości i złożony przez Grażynę Sztark o przełożenie debaty, ponieważ dokumenty dostarczono senatorom dopiero w piątek.

Debata nad nowym Prawem o prokuraturze trwała prawie trzy godziny. Komisja rozpatruje w piątek wieczorem także drugą ustawę - przepisy wprowadzające.

PiS argumentuje, że dotychczasowy model prokuratury należy ocenić negatywnie. Jak mówił Michał Seweryński (PiS), wyodrębnienie prokuratury w odrębną "niby-władzę" się nie sprawdziło. "Mimo zainstalowanych w ustawie dzisiaj jeszcze obowiązującej różnych rozwiązań +bezpiecznikowych+ to jednak prokuratura była de facto pod pewnymi naciskami i nie była w pełni niezależna, jak to w założeniu miało być" – ocenił Seweryński. Podkreślił, że szef PG był pod nieustanną presją tego, czy premier przyjmie jego sprawozdanie roczne i doprowadzi do jego dymisji.

Z kolei senatorowie PO podkreślali, że w żadnym kraju UE nie ma unii personalnej ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.